24

5.2K 180 11
                                    

Boyy: 26 Dni!!!!!!

Girll: Serio odliczasz?

Boyy: No tak?

Girll: Musimy pisać z tymi pytajnikami, na każdym końcu zdania?

Boyy: Nie XD

Girll: Jezu z kim ja żyje...

Boyy: Z samymi przystojniakami♥

Girll: A no masz rację. Matt i Aron, to są wręcz ciasteczka 8))

Boyy: COOOOO

Boyy:COCOCOCOCOCO

Boy: ALE JA MÓWIŁEM O SOBIE!!

Boyy: No ale powiedzmy, że tego nie było

Boyy: Możesz gadać na FaceTime'a?

Girll: Noo. Tylko daj mi chwilę

          ||Harry|| (o/a AAA WIEM, ŻE TEGO SIĘ NIE SPODZIEWAŁYŚCIE SUCZKI)

Niecierpliwie czekałem aż moja Thalia, oznajmi mi że już może porozmawiać. Nie wiem czemu po co mam czekać, ale jeśli ona się poszła pomalować to dostanie mocny opierdziel. Wierciłem się na łóżku już chyba z pięć minut a jej dalej nie było.

Girll: Już mogę, jeśli dalej chcesz

Głupie gadanie, jasne że chce. O każdej porze. Każdego dnia.

Kurwa Harry znowu się zapędziłeś.

Kliknąłem na ikonkę video i po kilku sygnałach ujrzałem słodziutką twarzyczkę, która wylegiwała się na łóżku pełnym poduszek i miśków.

-Hej ziemniaku-zachichotała

-Hej cukiereczku

KIKOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz