43

3.6K 95 14
                                    

*2 tygodnie później*

-Jesteś pewna?
- Tak.
- Ale napewno chcesz to zrobić?
-Mówię Harry, że tak.
-Dobrze, a więc... LECIMY DO DOMU STRACHÓW!

Zacznę od początku. Przez te dwa tygodnie nie dziennie spotykałam się z brunetem. Bardzo się do siebie zbliżyliśmy ale w dalszym ciągu jesteśmy przyjaciółmi. Aktualnie jesteśmy w wesołym miasteczku i byłyśmy już na każdej atrakcji, został nam tylko dom strachów do którego właśnie się kierujemy.
Po kupienia biletów weszliśmy przez brązowe stare drzwi. Od razu po wejściu można było usłyszeć różne dźwięki, przed nami był długi korytarz, a po jego bokach znajdowało się parę sztuk drzwi podobnych do tych co na zewnątrz.
Kiedy po pół godzinie wyszliśmy z domu, stwierdziliśmy że "dom strachów" wcale nie był taki straszny.
-Too gdzie teraz?- popatrzył na mnie, odwzajemniłam jego spojrzenie i od razu wiedzieliśmy.
-KEBAAAAB!
Co prawda ludzie się dziwnie popatrzeli ale prawdę mówiąc mam to w dupci. Ruszyliśmy w kierunku budki z fast food'em. Po zakupie dużych kebabów, wolnym krokiem poszliśmy w stronę mojego domu.
Idąc przez moją ulicę strasznie się wygłupialiśmy, przez co śmialiśmy się jeszcze głośniej. W końcu gdy dotarliśmy pod mój dom trochę się uspokoiliśmy, nasze jedzenie juz dawno zostało zjedzone więc mieliśmy wolne ręce. Zrobiło mi się strasznie zimno więc objęłam się ramionami, a Harry włożył ręce do kieszeni spodni. Patrzyłam chłopakowi w oczy i dopiero wtedy zauważyłam że panuje niezręczna cisza.
-Więęęc- chciałam zacząć jakieś pożegnanie lecz przerwały mi usta chłopaka na moich.
Przez chwilę byłam zaskoczona, ale gdy Harry już chciał się ode mnie odsunąć, objęłam jego szyję swoimi rękoma i pogłębiam pocałunek. Gdy brakło nam tchu, odsunąłam się o kilka centymetrów od jego twarzy.
-To było...
-Cicho proszę. Ja już pójdę. Pa Harry.- pożegnałam go tymi słowami będąc już w połowie drogi do drzwi.
Będąc w pokoju zobaczyłam że mój telefon się świeci, wyciągnęłam go i jak się okazało była to wiadomość od Harrego.

Boyy: To było zajebiste kochanie. Do zobaczenia ❤💋
Girl:

Girl: Tyle w temacie :))

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Girl: Tyle w temacie :))



----------------------
Dobra. Witam po długieeeeeej przerwie ale chyba już tutaj zostane 😉
ps. podoba się?

KIKOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz