23

5.3K 185 28
                                    

Boyy: Thalia

Boyy: Wracaj

Boyy: Moje serce płaczee

Boyy: Moja dusza krwawii

Boyy: Kochanieee

Boyy: Bo przyjadę do ciebie

Boyy:  Wiem, że nie wiem gdzie mieszkasz, ale objadę każdy dom i blok w Califfornii  i w końcu cie znajdę

Boyy: A potem zrobimy lepszą historię niż Grej   ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Boyy: A co jeśli ta głupia mata ci coś zrobiła  !??!!?!?!?

Boyy: Przecież tylko ja mogę cie gwałcić!!!!

Boyy: A tak serio to się martwię. GDZIE SIĘ PODZIAŁAŚ PIĘKNA DZIEWOJO??

Boyy: Dzwonie do ciebie!

                    ||Thalia||

Mój telefon wibruje i chyba nie zamierza przestać, a ja chyba wie kto jest sprawcą.

-Boże co za debil-powiedziałam chwytając telefon w rękę.

-Czyżby jakiś kochanek?-powiedział Aron, wysoki, niebieskooki brunet. Po jego słowach wszyscy zaczęli robić "uuu"

-Zamknąć mordy suki-wydarłam się- No hej ziemniaczku- powiedziałam słodki, niewinnym głosem do Harolda.

-Czy ty chcesz abym padł na zawał?!?!? Drugiej takiej przystojniej osoby nigdy nie poznasz! Już myślałem, że ten cały Matt czy jak mu tam coś ci zrobił!!

-Ej słyszałem swoje imię! Dawaj na głośnik!-krzyknął Matt, a ja spełniłam jego życzenie.

-Uważaj debilu, jesteś na głośnomówiącym.

-Ołkej ołbi.

-Jezu jaki idiota- mruknęłam

-Ej słyszałem to! Ale wybaczam bo przyznałaś się, że mnie kochasz.

-ŻE CO KURWA- wydarli się- nasza święta dziewica, kogoś kocha!?!-Co oni jakiś chórek załozyli do kurwy?

-Dobra Harry zadzownie potem. Pa.

-Paaa skarbie!- rzuciłam telefon na łóżko.

-Czy was pojebało!? Lila śpi!!

KIKOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz