Perypetie Pesadilli Creciente i Teamu of Espada. Las Noches od strony, jakiej nie znacie...jakiej nie chcieliście znać...
Odrzućcie logikę i wszelkie ograniczenia. usiądźcie wygodnie z kielichem ulubionego trunku i pozwólcie porwać się wirowi wydar...
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
PESADILLA CRECIENTE
(Nie)przeciętna Espadowiczka o wypaczonej psychice. Piastuje dumne stanowisko Drugiej Espady, raczej Drugiej Drugiej Espady, takiej rezerwowej. Nie jest to zbyt szanowane stanowisko. Gardzi wszystkimi i wszystkim, a w każdym razie tak jej się wydaje. Uzależniona od herbaty. Uważa, że jest gruba. Niczym prosiak. Alkoholowi mówi stanowcze „no dobra polej". Ataki dziwnego, psychotycznego śmiechu to u niej codzienność. Twarz ma jakby ktoś ją kombajnem potrącił, ale jak to mówi, nadrabia charakterem. A przynajmniej tak sądzi. Lubi narzekać i ma czarny pas z użalania się nad sobą. Jest upośledzona społecznie i lubi patrzeć na śmierć i zwłoki. Nie pogardzi pożeraniem wzrokiem ciekawych okazów płci przeciwnej. Jest samolubna, arogancka, spóźnialska, leniwa, niecierpliwa i niezdarna. Łatwo się denerwuje i nie radzi sobie w kontaktach z ludźmi i zaprzyjaźnianiu się. Nie widzi sensu w życiu, ale widzi wiele sensu w uczeniu się języków, słuchaniu muzyki i pisaniu, a także lubi czarny humor.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
ULQUIORRA CIFER (Schiffer)
Z pozoru opanowany i wzorowo zachowujący się Emo Boy. Ale kiedy straci cierpliwość, lubi rzucać barwnymi wiązankami wulgaryzmów na prawo i lewo wprawiając w osłupienie i zakłopotanie otoczenie. Wielki fan Harry'ego Pottera, który myśli, że jeśli będzie nosił okrągłe okulary, to w końcu trafi do Hogwartu. Utożsamia się z Batmanem, dlatego można go czasem spotkać kiedy skacze z dachu Las Noches w czarnej pelerynie domowej roboty. Jest wielkim fanem Marilyna Mansona i obnosi się z tym jak jakiś kafar. Jego częstym powitaniem jest „ave szatan", a mottem życiowym „nie każdy może być wielkim artystą, ale wielki artysta może objawić się w każdym". Ma uczulenie na orzechy, laktozę i antyperspiranty Rexona. Niektórzy twierdzą, że jest taki biały dlatego, że wciąga mąkę. Jego ulubionym kolorem jest zielony i to pewnie dlatego wiecznie ma taki chillout. Zawsze deklaruje się, że będzie ogarniał wszystkich na każdej imprezie, ale to on jako pierwszy zalicza fazę i zgona i to właśnie jego trzeba ogarniać.
