002 | Stop, Don't thinking about that.

1.8K 109 23
                                    

Matteo Balsano:
Cześć ślicznotko. Pięknie dzisiaj wyglądałaś.

Luna Valente:
Cześć. Dziękuję.

Matteo Balsano:
A co porabia księżniczka?

Przestań, bo się rumienię.

Luna Valente:
Pisze piosenkę. A ty?

Matteo Balsano:
Co? Ty piszesz piosenki?

No proszę, mamy wspólne hobby.

Luna Valente:
Tak, coś w tym złego?

Matteo Balsano:
Nie, nie, nie. Skądże. Ja sam również pisze.

Luna Valente:
Naprawdę? A o czym?

Matteo Balsano:
O miłości. A ty?

Luna Valente:
O miłości i spełnianiu marzeń. Bo wiesz, trzeba dążyć do tego aby je spełnić i abyśmy o nie walczyli. Dzięki temu stajemy się lepszymi ludźmi. Wiem, to brzmi idiotycznie.

Wcale nie. To piękne co mówisz. Nie jesteś jak te inne.

STOP.
Matteo, uspokój się.

Matteo Balsano:
Myślę, że to piękne co mówisz.

Luna Valente:
Dziękuję. Wybacz ale muszę już kończyć. Cześć.

Matteo Balsano:
Cześć.
Wyświetlono 18:43.

Nie odchodź. Po raz pierwszy mi się dobrze z tobą piszę.

Gaston Perida:
I jak ci idzie plan z naszą Valente?

Matteo Balsano:
Genialnie. Pisała mi jakieś idiotyczne myśli o marzeniach ale wiesz jaka ona jest. Po niej niczego mądrego nie da się spodziewać.

***
Powoli niszczę tą książkę.

Wiem, że Matteo powoli coś się przekonuje do Lunki ale to dlatego, że książka nie będzie miała za wiele rozdziałów.

Just Like You || lutteoOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz