Właśnie jesteśmy w domu Zuzi. Trochę jest nudno, więc postanowiłyśmy zadzwonić po chłopaków. Będą za 10 minut...
~10 minut później ( godzina 16:00 )~
Usłyszałam dzwonek do drzwi. Na ten dźwięk się uśmiechnęłam. Razem z Zuzią wykonałyśmy ostatnie poprawki i zeszłyśmy na dół otworzyć chłopakom <3. Gdy tylko zobaczyłam MOJEGO KSIĘCIA <3 od razu go przytuliłam. A on mnie pocałował <3 Zuzia z CHARLSEM przywitali się pocałunkiem w policzek... Coś mi tu nie gra... Przecież to widać, jak oni na siebie patrzą... Razem z chłopakami postanowiliśmy się wybrać na imprezę. Z Zuzią się nie przebierałyśmy, bo postanowiłyśmy, że wyglądamy w miarę dobrze...
_Leo's POV_
Jak tylko zobaczyłem MOJĄ KSIĘŻNICZKĘ... W tych nowych włosach wygląda jak mała gimbuska, ale... przez to jest słodka. Była jeszcze tak ładnie ubrana... Istny kwiat róży... W drodzę do domu Zuzy, razem z CHARLSEM postanowiliśmy, że wyciągniemy dziewczyny na imprezę.
_Charlie's POV_
Gdy zobaczyłem Boga Ra ( Zuzia nie zabij mnie~autorka )... Nie wiedziałem co mam powiedzieć. Na pewno się spytacie, dlaczego Bóg Ra? Bo... ona jest taka gorąca jak słońce... NO CO?! PRZECIEŻ JESTEM CHŁOPAKIEM I MAM PRAWO TAM PATRZEĆ!
~IMPREZA~
_Asia's POV_
Wszyscy sobie obiecaliśmy, że nie pijemy alkoholu...
~2 godziny później~
Zuzia i CHARLS nieźle się nachlali... My z LEOŚKIEM wypiliśmy tylko jedno wino..., a oni... z 3 wódki. Zachowywali się gorzej niż Rusy... ( XD )
JA- LEO... wiesz co? Może już pójdziemy... Czuję, że wiele mężczyzn patrzy mi się tam gdzie nie powinno...- powiedziałam, po czym się zarumieniłam. LEO tylko ujął mój podbródek tak, że patrzyliśmy sobie głęboko w oczy...
LEO- Kochanie nie bój się... Przy mnie jesteś bezpieczna...<3- powiedział po czym mnie czule pocałował... Jaki on jest słodki<3
JA- OK...Ale i tak nie chce mi się już tu być, z resztą musimy znaleźć Zuzię i CHARLSA. Widziałam, że ostro się nachlali...
LEO-Kochanie... Oni są już duzi... Teraz oboje pójdziemy do cibie, tam się ogarniemy i porobimy to co będziesz chciała- powiedział LEO, po czym zrobił pedeface'a
JA-LEO! TY ZBOCZEŃCU!-powiedziałam, po czym go przytuliła. LEO wziął mnie w stylu "panny młodej" i poszliśmy do mnie do domu. To co tam zobaczyliśmy...
UWAGA! NASTĘPNE WYDARZENIA CZYTASZ NA WŁASNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ!
~W tym samym czasie~
_Zuzia's POV_
Czuję alkohol płynący w moich żyłach. Z resztą CHARLS TEŻ JEST NACHLANY W 3 DUPY...Oboje spojrzeliśmy na siebie z pożądaniem... Po chwili CHARLS do mnie podszedł i zaczął mnie zachłannie całować...Jego pocałunki oddawałam z przyjemnnością... Następnie wziął mnie w stylu "panny młodej" i poszliśmy do domu Asi... Dalszej części wieczoru możecie się domyśleć sami...( Ich wieczór wygląda jak ten w mediach, tylko CHARLS zostaje na noc i idą spaś )