_Asia's POV_
Minął tydzień od tego niezręcznego zdarzenia. Zuzia cały czas wymiotuje i nie chce sobie wmówić, że to może być oznaka ciąży... Nawet głupiego testu ciążowego, nie chce sobie zrobić! Jest bardzo nie odpowiedzialna. Jeżeli chodzi o relacje Zuzi i CHARLSA, to się za bardzo nie zmieniła...Niby oboje zaprzeczają temu uczuciu, którym oboje siebie darzą, ale cóż... ja na to przecież nic nie poradzę! Chociaż... mam pomysł! Ale nie wiem czy go zrealizuje..., mniejsza o to... Dzisiaj Zuzia, u mnie nocowała. Jest godzina 9.00. No cóż... Raczej nie zasnę. Postanowiłam się ogarnąć. Taki komplet wybrałam na dziś:
Jeżeli chodzi o moje włosy, to je zmieniłam, razem z Zuzią. Obie je ściełyśmy. Moje wyglądają tak po pokręceniu:
Następnie zrobiłam makijaż: