Część 39- Impreza 1/4

37 2 0
                                    

UWAGA! MOGĄ WYSTĄPIĆ WULGARYZMY!

_Asia's POV_

Gdy tylko weszłam do tego klubu, razem z LEO, wiedziałam, że to na pewno nie będzie impreza mojego życia. Z resztą widząc po minie LEO, on też się chyba zbytnio nie cieszył, że przyszedł... Byłam bardzo ciekawa, kim są gospodarze. Bo..., podobno jest dwóch gospodarzy.., są to jacyś bliźniacy, a z resztą oni mnie NIE OBCHODZĄ. Szczerze to miałam w planach spędzić ten wieczór miło, razem z przyjaciółmi i chłopakiem, BEZ ALKOHOLU, ale wiedziałam, że tak nie będzie... Od razu poczułam śmierdzącą woń alkoholu. Nie podoba mi się to... Na razie widzę same dz****, i napalonych, zboczeńców. Po chwili zobaczyłam dwóch takich samych blondynów. Mówiąc szczerze, to za ładni nie byli..., ale przecież: "Nie ocenia się książki po okładce", prawda?! Zakładam, że to oni są gospodarzami... LEO na mnie spojrzał i powiedział:

LEO-Kochanie, teraz słuchaj mnie dokładnie. Trzymaj się cały czas blisko mnie. Nie odchodź nawet na 1 cm. Jeżeli byś mnie straciła, to idź do toalety i dzwoń. To są gospodarze. Spoko. Nimi nie musisz się martwić. To spoko ziomki. To Marcus i Martinus.  Jak byś się zgubiła, to też możesz iść do nich. OK?

JA- OK. A tak w ogóle gdzie jest Zuzia i CHARLS?

LEO-Nie wiem. Na pewno są już w środku. Chodź, poszukamy ich. Tylko jedna wspólna zasada: ALKOHOLU NIE PIJEMY! Tak?!- zapytał się słodko, po czym pocałował mnie w usta. Oddałam pocałunek z chęcią. Po chwili usłyszałam głos...:

M&M- Hej LEO! Fajnie, że jesteś! Gdzie jest CHARLS?

LEO- Was też jest miło widzieć! CHARLIE najprawdopodobniej jest w środku, razem z jego "przyjaciółką" chociaż to jest jego dziewczyna. A to jest moja dziewczyna. ASIUTA <3- powiedział i wskazał na mnie

JA- Hej! Jestem Asia Smith! Miło mi was poznać.- powiedziałam i uścisnęłam ich dłonie.

M&M- Nam również jest miło Cibie poznać. jesteś bardzo ładną dziewczyną. LEO gratulacje! My musimy już spadać, bo mamy coś jeszcze do załatwienia. Pa!- powiedzieli, po czym odeszli. LEO był trochę wkurzony...

JA-Skarbie, wszystko dobrze?- zapytałam się po czym pocałowałam go w usta. Od razu odwzajemnił pocałunek <3

_Leo's POV_

Jak ja kocham te jej słodkie usta... Nie powiem, trochę się wkurzyłem, bo nikt nie ma prawa mówić na moją dziewczynę piękną, oprócz mnie. Ale od razu mi przeszło, jak MOJA księżniczka mnie pocałowała <3.

_Marcus's POV_

No, nie powiem. LEO niezłą dupę wyrwał... Chętnie bym ją brał, tu i teraz. I tak się stanie. Podczas tej imprezy!

_Martinus's POV_

Ładna ta dziewczyna LEO. Ale co, to dziewczyna mojego kumpla. Nie odbije mu jej. Za to Marcus... Nie wiem, nie wiem,

(XD)

Bars And MelodyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz