17-Postrzał

1.2K 45 2
                                    

Rok później:
Natalia:
Nie powiedziałam jeszcze. Kubie, co do niego czuję. Myślę że mam czas. Nagle do pokoju wpadł szef.
-Witam. Mam sprawę. Bierzecie AT-ków, kamizelki i jedziecie na koniec Mokotowa. W aktach wszystko macie.
-Wow szefie, grubsza sprawa?
-Tak. Strzelanina. Ruszajcie. I uważajcie na siebie.
***
Przez całą drogę widziałam, jak Kuba jest zamyślony.
-Hej!-Klasnęłam w dłonie. W końcu zwrócił na mnie uwagę.
-Co?
-Można wiedzieć co się dzieje??
-Nie rozumiem o co Ci chodzi...
-Nie zgrywaj tajemniczego maczo, tylko gadaj!
-Wspomnienia wracają...
-Dzięki. Po prostu... Wszystkie moje problemy zniknęły, a w środku czuję kojące ciepło.
-NATALIA!
-CO?!
-Dasz mi się skupić na drodze?!
-Ależ oczywiście!
Dalej jechaliśmy strasznie wkurzeni na siebie.
***
Byliśmy z AT-kami w starej papierni. Rozdzieliliśmy się. Kuba poszedł na prawo, ja na lewo. Po trzech godzinach złapaliśmy 5, ale brakowało nam jednego. Gdy wszyscy byliśmy w kupie, zauważyłam na plecach Kuby czerwoną kropkę!
-KUBA!-Krzyknęłam i zasłoniłam go własnym ciałem. Poczułam ogromny ból. Jakby ktoś mi wielkim młotkiem przywalił w klatkę piersiową. Oprócz bólu była ciemność.
Kuba:
-KUBA!-Usłyszałem, a gdy się odwróciłem zobaczyłem upadającą na ziemię Natalię.
-NATALIA!!!
AT-ki błyskawicznie złapali snajpera, ale to się dla mnie nie liczyło. Probowałem obudzić Natalię. Złe wspomnienia wróciły. Te, gdy straciłem partnera. Przez to że kamizelka nie zadziałała...

Całkiem inna historia-Gliniarze-Roguz i NowakOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz