22-Nic dla mnie nie znaczy

1.3K 38 1
                                    

Natalia:
Wyszłam z furgonetki i przytuliłam przyjaciela. Po chwili pojawił się Kuba. Jego pocałowałam.
-Więc to Ty?!-Krzyknęła brunetka o zielonych oczach.
-Co ja?-Spytałam. Kątem oka zauważyłam panikę w oczach Kuby.
-To ja spędziłam ostatnią noc z Kubą. On jest mój!-Te słowa zabolały bardziej niż cokolwiek innego. Spojrzałam rozczarowana na Kubę..-W takim razie, bierz, jest Twój.-Powiedziałam i odsunęłam się od niego. Po czym poszłam do domu. W połowie drogi rozpadał się deszcz. Ale to nie ważne. Nie było widać moich łez.
***
W domu zaczęłam wystawiać walizki z rzeczami Kuby, na klatkę schodową.
Gdy Kuba zaczął dobijać się do drzwi i przepraszać, krzyknęłam:
-Idź sobie do niej! Przecież spędziliście upojną noc..!
-Natalia, BŁAGAM. Ona nic dla mnie nie znaczy.
Słyszałam jak otwiera drzwi wytrychem. Westchnęłam.
-Proszę...-Wszedł z bukietem róż. Wstałam. Patrzę prosto w jego oczy i widzę że mówi prawdę.
-Ona nic...-Przerwałam mu pocałunkiem. Długim pocałunkiem.

Całkiem inna historia-Gliniarze-Roguz i NowakOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz