50

521 43 7
                                    

Płakałam bez końca....

Nie chciałam w to uwierzyć... Yoongi nie żyje....
Umarł...

Do tego przez ze mnie....

Nie... NIEE... To nie mogło być na prawdę....

Zgon potwierdzony.... O godzinie -spojrzał na zegarek - 12:35

Wszyscy zaczęli płakać....
Co my teraz zrobimy?
Pielęgniarki zaczęły pomagać doktorowi wziąść ciało i położyć na łóżko.... Na to na którym leżał w śpiączce....

Teraz możecie się z nim ostatni raz pożegnać... - powiedział szatyn -przykro mi- ukłonił się i odszedł w swoją stronę...

Podeszłam pierwsza do łóżka....
Łzy leciały cały czas bez końca...
Nie mogłam w to uwierzyć że moja ukochana istota na tym świecie.... Zmarła....
Miałam tyle,  a straciłam to w parę minut....
To ja powinnam teraz tu leżeć...
Nie zasługuje na to życie....
On teraz powinien sie rozwijać...
On powinien założyć rodzinę...
A nie żebym ja żyła....

Moje uczucia zaczęły wariować... Nie wiedziałam co robię...

Nachyliłam się nad min.... I zostawiłam ma jego ustach motyli pocałunek....
Wszyscy uważnie mi się przyglądali...
Nie mieli nic przeciwko bo wiedzieli że go kocham...

Usiadłam na krzesełku i spojrzałam się na bladą twarz Yoona...

Drgnęły mu usta....?!
Albo mi się wydawało?!
Nieee to niemożliwe....

😭😭😭😭😭

Pożegnałam się z chłopakami i prawie że biegiem pobiegłam do hotelu.... Ten dzień był najgorszy pod słońcem...

Feeling❤~Suga~❤Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz