62

541 37 2
                                    

Stał za blisko...
Zrobiłam jeden krok do tyłu potykając się o jakiś kamień... Zacisnelam powieki szykując się już na mocne zderzenie z chodnikiem. Jednak nie poczułam twardej powierzchni..
Ktoś mnie mocno objął wsuwając się tym samym po de mnie
Pisłam cicho i otworzyłam powoli oczy...
Zauważyłam tam jego... Syknął z bólu i pomógł mi wstać nie odezwał się tylko powoli odchodził lekko utykając?

Spojrzałam się na chodnik gdzie chwilę temu leżałam...
Był tam spory kawałek szkła? Na którym znajdowały się plamy krwi...
Nie zważając ani chwili pobiegłam w stronę Yoona...

****

Dogoniłam go przy aptece

Yooni stój! -krzyknęłam na co chłopak się zatrzymał i odwrócił.

Podeszłam do niego odsłaniając jego bluzę... Jego biała koszulka była przecięta i poplamiona krwią...

Zabrakło mi oddechu ponieważ nie lubiłam widoku krwi...

Zostań tu -posadziłam go na ławce- zaraz wracam- pobiegłam szybko w stronę apteki kupując tam wodę utlenioną z paczką plastrów

Gdy wróciłam  do niego siedział cały czas wkuwając wzrok w chodnik.

Podwinełam mu koszulkę i zaczęłam opatrywać dosyć spore przecięcie...

Wylałam trochę wody utlenionej na chusteczkę i zaczęłam wycierać ranę...

Gdy dotykała jego skóry chłopak sykał z bólu a w mojej  głowie otwierało się kolejne wspomnienie...

Leżałam naga w łóżku z facetem którego kochałam nad życie znowu nie widziałam jego twarzy...
Dotykałam jego pleców moimi o puszkami palców na co chłopak wtulał się mocniej we mnie....

Nie wiedziałam za dużo o tym wspomnieniu więc z ignorowałam je i nakleiłam plaster spuszczając jego koszulkę...

Gotowe- mruknęłam cicho....

Chłopak znowu się nie odzywał tylko wstał i złapał moją dłoń kierując się tylko w jego znanym mu kierunku...

Nie robiłam mu oporu...

Dlaczego?

Ponieważ serce mi nie pozwalało...



Feeling❤~Suga~❤Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz