Julia POV
Chodziliśmy sobie wolnym spacerkiem trzymając się za ręce ulicami Seulu.
Słońce przyjemnie grzało.
Wszystko było idealne.
Nie zauważaliśmy uwagi na ludzi którzy wpatrują się na nas dziwnie. Lub fanki które robiły zdjęcia.
Szliśmy bez żadnych masek ani czapek.
Chociaż raz chcieliśmy się poczuć jak normalna koreańska para.
Chciałabyś może zjeść coś słodkiego? -spytał Yoon- niedaleko jest kawiarenka
Odpowiedziałam mu skinienciem głowy.
Po niecałych 5 minutach byliśmy pod małym budyneczkiem od którego buchało przerurznymi słodkościami.
❤❤❤
Siedzieliśmy w ciszy jedząc nasze ciasta gdzieś w mało zatłoczonym kącie.
Yoon wkuwał we mnie swój wzrok przez co cały czas się rumieniłam...
Julcia~- powiedział na co automatycznie spojrzałam się na niego pytająco- wiesz ze cie kocham najmocniej na świecie- odparł chwytając moją dłoń- chciałbym mieć cię przy sobie do końca swoich dni.
W moich kącikach oczu zaczęły zbierać się łzy szczęścia
Więc czy.. - jego wypowiedź przerwał mu dzwonek jego telefonu.
Przeklnął cicho pod nosem i odebrał.
Jego oczy powiększyły się do granic możliwości.
Nie wiedziałam co jest więc przeglądałam się każdej jego reakcji.
Jungkook trafił do szpitala.. - szepnął łamiącym się głosem...
Robię sobie trochę wolnego... Weny zeroooo:<
CZYTASZ
Feeling❤~Suga~❤
FanfictionGdyby nie to że ta książka ma podejrzanie dużo wyświetleń dawno usunęła bym to gówno lel O zapomniałych uczuciach które z wspomnieniami wrócą z dwukrotną siłą. #CRINGE ALERT# 5k i got 6k i got 7k i got 8k i got! 9k i got!!! 10k I GOT!!! ? 11k KOC...