Wysoki przysiwawy mężczyzna wskazał mi gestem ręki żebym usiadła na fotel.
Tak jak zrobił tak też zrobiłam.Usiadłam na fotelu lekko spięta. Pierwszy raz dodawałam szpik i sama nie wiedziałam co mi będzie.
Zauważyłam ze lekarz wyciąga z opakowań dwie różne igły na których sam widok robi mi się słabo.
Podszedł do mnie i lekko posmarował rękę płynem z nieczulającym.
Uśmiechnął się lekko i wbił pierwszą igłę na co cicho sykłam z bólu.
Po chwili włożył drugą i mogłam lekko się rozluźnienić.Nie było to miłe uczucie ale robiłam to dla zdrowia Jungkooka.
Po 5 minutach było po wszystkim. Lekarz założył mi dwa plastry i wypuścił że sali.
Zamykając drzwi zauważyłam ze wszyscy wstali.
Spojrzałam się na Yoona i nagle przed moimi oczami pojawiły się mroczki.
Straciłam równowagę, usłyszałam cichy krzyk... I
Zasnęłam....
Tak czytałam trochę o tym szpiku...
I niooo okazało się że dawca przez pięć dni powinien dostawać zaszczyki a w dniu zabiegu powinien być podłączony do jakieś maszyny na parę godzin..Ale noo nie będę poprawiać tego😂
Więc uznajmy że Julka miała to wszystko za sobą😂🙃Brak wenyy~
I taki rozdział bez sensu🙃
CZYTASZ
Feeling❤~Suga~❤
Hayran KurguGdyby nie to że ta książka ma podejrzanie dużo wyświetleń dawno usunęła bym to gówno lel O zapomniałych uczuciach które z wspomnieniami wrócą z dwukrotną siłą. #CRINGE ALERT# 5k i got 6k i got 7k i got 8k i got! 9k i got!!! 10k I GOT!!! ? 11k KOC...