Feeling❤~Suga~❤

BONUSIK DLA JUNGKOOKA

No wiec no

Pukając do drzwi usłyszałem wesoły dziecięcy okrzyk
Nie chwilę później było słychać jak małe stópki stukają o panele

Drzwi otworzyły się a za nimi stała malutka dziewczynka z dwoma warkoczami i szczerym uśmiechem

Wujek Jeon!!- rzuciła się na mnie

Bez zastanowienia wziąłem ją na ręce okręcając się z nią wokół własnej osi.

Witaj hyo - dziewczynka śmiała się w niebo głosy

Wszedłem z nią do środka uprzednio zamykając za sobą drzwi

Wchodząc do pokoju zauważyłem moich przyjaciół siedzących już przy wielkim stole na który co chwila dokładano nowe potrawy..

Wszyscy zebrani obrócili się w moja stronę.
Na ich twarzach zawitały szczere uśmiechy

JUNGKOOKIE WITAAJ!-podbiegł do mnie hoseok od razu mnie tuląc.
Mała hyo zaczęła się śmiać i zeszła z moich rąk biegnąc bodajże do kuchni.

Hej jungkookie- usłyszałem i zauważyłem zbliżającą się postać jimina. Przytulił mnie lekko i odszedł na bok.

To samo zrobiła reszta oprócz pewnej dwójki której akurat w tym pomieszczeniu nie było

Niedługo później zza drzwi wyłoniła się drobna brunetka niosąca stos talerzy

Spojrzała się w moją stronę z wielkim uśmiechem szybko odkładając talerze na stół

Podeszła do mnie zamykając mnie w dużym przytulasku

Jungkookie!!-powiedziała- cieszę się że przyszedłeś, jak się czujesz?

A no powiem ci że bardzo dobrze Julio-zasmiałem się także ja przytulając

Zaśmiała się krótko odrywając się odemnie i rozkładając talerze na całym stole

Nie wiedząc co zrobić poszedłem w kierunku kuchni z zamiarem przywitania się z gospodarzem domu

Wchodząc to wyżej wymienionego miejsca zauważyłem tam bruneta zdobiącego jakieś talerze z jedzeniem

Witaj Yoongi-powiedziałem powoli podchodząc w jego stronę

Brunet obrócił się

Kookie!-wytarł ręce w fartuch i mocno mnie przytulił- nawet nie wiesz jak się cieszę że przyszedłes

Zaśmiałem się

Miło mi-pokazalem mu moje królicze żeby w szczerym uśmiechu

Yoongim chwilę po tym zdjął fartuch biorąc ostatni talerz w ręce

Więc chodźmy teraz zjeść-powiedział

Ja przytaknąłem i poszedłem za nim

Usiedliśmy wszyscy przy stole zaczynając od razu jeść i rozmawiać o tym jaki to SM jest okropny

XD

No stety lub niestety żoncock żyje i tyle chciałam powiedzieć