Rozdział 25

2.4K 110 4
                                    

    **************************** 13 Styczeń (Sobota) *****************************

Od rana dostawałam od Niny SMS'Y że mam jej tylko nie wystawić i że nie ma słowa w jej słowniku jak NIE ! To właśnie dlatego stoję przed lustrem tak odstrzelona. Mam na sobie szary sweterek z jednym odkrytym ramieniem i spódniczkę krótką. Do tego długie kozaki i torebka. 

Nina mi pisze SMS że jest już pod domem

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Nina mi pisze SMS że jest już pod domem.Dlatego zakładam na siebie płaszcz i schodzę na dół. 

-O której wrócisz? - zatrzymuje mnie mama

- Nocuje u Niny-uspokajam ją -Kocham-całuje w policzek 

-Baw się dobrze-uśmiecha się w ja wychodzę. 

Nina czeka na mnie w TAXI przed bramą, kiedy wchodzę do środka widzę ładną dziewczynę. Piękna czarna sukienka, pokazująca jej każdy idealny kawałek ciała. 

-Cześć, pięknie wyglądasz -pokazuje na mnie 

-Dziewczyno, ty się wystroiłaś -uśmiecham się, zamykam drzwi, i od razu ruszamy- Gdzie mnie zabierasz?

-Świetny klub w centrum miasta. Zobaczysz spodoba ci się "Memories". 

-Coś jak najlepsze wspomnienia ?-śmieje się- Okey - podczas drogi już nic nie opowiadaliśmy sobie. 

Płacimy kierowcy i staje w trzyosobowej kolejce. Muzykę aż słychać na dworze. Klub kojarzę z widoku, ale nigdy tutaj nie byłam. Fajnie, coś nowego. Cały budynek jest pomalowany na czarno z białymi napisami. Teraz po świętach są jeszcze lampki co dodaje tego klimatu. Podoba mi się bardzo. Kiedy zostajemy wpuszczeni do środka, od razu czuć że to klub. Czuć alkohol, pot i te krzyki do tego muzyka na całości. 

-Chodź może do baru, napijemy się -łapie mnie za rękę Nina i prowadzi między spoconymi ludzi, którzy starają się tańczyć. Jest dopiero godzina 20;00, bardzo młoda a niektórzy już ledwo stoją na nogach. Co to za impreza jak nic się nie pamięta, może to i dobry sposób. Zapomnieć o wszystkim, ja też dzisiaj się napiję i zapomnę o tych dołeczkach i tych wspaniałych  oczach. 

-Chcę się tego wieczoru napić Nina-krzyczę do dziewczyny. Stajemy przy barze 

-Dobry wybór -uśmiecha się do mnie-Dwa razy czyta -pokazuje barmanowi. Młody przystojniak i stoi za barem. Młodzi ludzie marnują się, ale ten chłopak ma cały czas uśmiech na ustach, chyba lubi to robi a poza tym jest w tym bardzo dobry.Kiedy widzę jak nalewa drinki, i te jego ciało się porusza.

-Do dna-okazuje mi na kieliszki. Obie bierzemy i na trzy wypijamy. Zimna ciecz leje mi się po gardle a później już tylko cały przełyk pali, 

-Ooo, ale to jest dobre -krzyczę. Nina zamawia jeszcze trzy kolejki. Czuje że już mnie złapało, ale nie na tyle aby wracać do domu i żeby nie kontaktować. 

-Chodź tańczyć-łapie mnie za rękę i ciągnie na parkiet. Tam tańczymy dobre cztery piosenki. Bawię się wspaniale, tańczę z ludźmi nie boję się ich dotyku, tego że kogoś łapska są na moich biodrach. Niczego się nie boję. Kiedy ruszam biodrami czuje kolejne ręce na swoich biodrach. Nie odwracam się i nie patrzę kto to. Kolejna przypadkowa osoba

-Jesteś taka idealna-słyszę sexowny głos przy samym moim uchu -Jak ty mnie rozpalasz- uśmiecham się.Kiedy się odwracam widzę tam tak bardzo przystojnego chłopaka. Jest taki uroczy, i na dodatek spodobałam się jemu

-Tom-wyciąga do mnie rękę. A ja dalej stoję i patrze na niego -Ciebie też miło poznać-śmieje się. Jejku jego śmiech jest taki idealny

-Harper-wyciągam rękę, jego ręka jest taka miękka, taka idealna

-Napijesz się czegoś?-pokazuje na bar

-Jasne -uśmiecham się i prowadzę. Po kilku tych kieliszkach i dwóch drinkach lekko szumi mi w głowię,ale to nie czas wracać, chcę się bawić. 

-Dwa razy cola z wódką -siadamy przy barze -Co tutaj robisz, sama?

-Obecnie siedzę z tobą -uśmiecham się - I nie jestem sama.Cały czas ma nas na celowniku moja przyjaciółka -biorę drinka i upijam trochę - A co z tobą ?

-Jestem ze znajomym-nachyla się nade mną -Pilnuje twojej przyjaciółki - zerkam na Ninę i widzę jak rozmawia z mego ciastkiem numer dwa, wow. Gdzie ja byłam wcześniej albo gdzie oni się chowali. 

" Wiem co robię ! "Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz