X. GAJA

64 15 1
                                    

Ach, jak poranione było serce Matki Ziemi, jakie głębokie blizny zostawił w nim Uranos...
Czy kiedykolwiek zapomni? Czy może przestać myśleć o nim, gdy po świecie błąkają się jej dzieci, tak okrutnie skrzywdzone? Za wcześnie poznały okrucieństwo tego świata, który chociaż dopiero co powstały, już pokazywał swoje najgorsze oblicze. Och za wcześnie... Jak mają nim rządzić, gdy jedyną władzą jaką znają jest ich okrutny ojciec?
Czy da radę patrzeć, jak go niszczą? Czy potrafi nie myśleć o tym, jak podobny do Uranosa wydaje się Kronos, siedząc na tronie?

Czy nie lepiej osunąć się w cień, zamiast obserwować upadek swoich dzieci?

DrabbleOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz