Rozdział 9

4.1K 361 326
                                    

Piosenkę najlepiej włączyć pod koniec rozdziału, kiedy Leah "przywiezie" Rega :D 

Leah

– Jak można nie wiedzieć o "Riverdale"?! – Zdziwiłam się i dźgnęłam blondyna w klatkę piersiową.

– Jak można nie obejrzeć przynajmniej raz w życiu "Pamiętnika"?! – Zrobił to samo.

– I ze wszystkich osób na świecie musiałam trafić na mięczaka lubiącego romantyczne filmy.

– Hej! Wcale nie jestem mięczakiem i wcale nie lubię romantycznych filmów. – Uniosłam jedną brew w górę. – Po prostu moja mama kocha ten film, a ja kiedyś byłem zmuszony go oglądać i też go polubiłem.

– Jasne – parsknęłam.

Przeciągnęłam się leniwie na łóżku i zdjęłam laptopa ze swoich nóg, odkładając go na biurko.

Jason leżał rozwalony na moim łóżku w buciorach z telefonem w rękach. Jego ciemna koszulka nieco się podwinęła, przez co można było zauważyć zarys wyrobionej klatki piersiowej.

– Zrób mi zdjęcie, będziesz miała na dłużej – prychnął.

– Cóż za oryginalny tekst.

Przetrzepałam się z niewidzialnego kurzu i usiadłam na krawędzi łóżka, posuwając długie nogi chłopaka.

– Wiesz – zaczęłam – doceniam, że chcesz tu ze mną siedzieć, ale ja naprawdę jestem nudna, a ty mógłbyś się lepiej bawić na tej imprezie.

– Uwierz, nawet z tobą nie nudziłbym się tam tak bardzo jak tam.

Zaśmiałam się i zmarszczyłam brwi, kiedy mój brzuch dał o sobie znać.

– Może zamówimy pizzę? – zaproponował.

– Czytasz mi w myślach.

Miałam podejść do telefonu, ale akurat się rozdzwonił. Na wyświetlaczu ukazało mi się zdjęcie Reggie'ego. Bez zastanowienia odebrałam i przyłożyłam telefon do ucha.

– Halo?

– Czeeeeść, Leah – wymamrotał.

– Czy wszystko w porządku?

– Oczywiście... Że nie. A może i tak? Nie wieeeem.

Westchnęłam ciężko.

– Jesteś pijany, racja?

– Nieeee – parsknął. – Bardziej zziajany.

– Zziajany? – Zdziwiłam się.

Może biegł?

– No, bo paliłem ziołooo. – Zaśmiał się.

– Na Boga, Reggie. – Wypuściłam przeciągle powietrze z płuc. – Jesteś jeszcze na tej imprezie?

– A właściwie to zapomniałem po co dzwoniłem, czekaj, zaraz sobie przypomnę – wymamrotał i zaczął nucić jakąś melodię, a poziom mojej irytacji wzrósł stokrotnie.

How To Be Popular Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz