BrooklynWyszedłem ze szkoły po tym jak zobaczyłem Kire calującą się z Adim. Poczułem ukłucie w sercu. Spodobała mi się pierwszego dnia gdy zobaczyłem jak na korytarzu rozmawia z Pati. Muszę wspomnieć, że Pati to moja siostra. Wiele razy chciałem żeby doszła do naszej ekipy, ale nic z tego. Doszła dopiero wtedy gdy Korin z Kirą przyłączyli się.
Widać gołym okiem, że miedzi moja siostrą, a Korin'em coś jest. Wysyłam się jej.
Ale jak na razie muszę sam poukładać moje sprawy sercowe. Co ja mam zrobić? Poczekać aż Adi zrobi jakiś błąd i odbić mu Kire. Czy może doprowadzić do zakończenia tego związku?
W ogóle o czym ja myślę! To dziewczyna moje najlepszego przyjaciela! Nie! Poczekam aż znudzi mu się i wtedy wkrocze ja jako wierny przyjaciel - który swoją drogą unikał dzisiaj cały dzień Kiry - i jej pomogę.
Teraz liczy się tylko to żeby miała najlepszego przyjaciela na świecie.
******
Dochodziła już 22, a ja dalej nie potrafię zasnąć. Myślałem co mogę zrobić aby była moja. Ale jak widać nic nie wymyślę. Jeśli gdzieś w okolicy pojawia się Kira lub słyszę coś o niej, moje szare komórki przestają działać, a wyobraźnia się uaktywnia. Czasami sam nie potrafię zrozumieć dlaczego ta mała osoba zwróciła mi w głowie.
Nie mogąc zostać sam z moją zboczoną wyobraźnia poszłem do siostry. Może ona mi coś podpowie. Vo mogę zrobić żeby się zbliżyć bardziej do Kiry.
*******
- Ty upadłeś na głowe! - krzyczy po mnie Pati od jakiś dwudziestu minut.
- To nie moja wina. Czasem mam nawet zwidy, że ona stoi za mną, ale gdy się odwracam nic oprócz powietrza nie ma. Nawet raz sądziłem, że to wiedźma i, że namieszała mi w głowie. - śmieje się pod nosem.
- Powiem Ci tylko tyle, że walcz o nią do póki on nie zawładnął jej sercem. - mówi a ja nie rozumiem co ma przez to na myśli.
- Co? Czy ty sądzisz, że ona go nie kocha? - spytałem z nadzieją w głosie.
- Nie tego nie powiedziałam. Skoro z nim jest to znaczy, że darzy go jakimś uczuciem. Ale gdy nikt nie widzi obwinia się o coś. Kiedyś jak szlam do toalety szkolnej usłyszałam w jednej z kabin płacz dziewczyny. Gdy miałam podejść i się spytać o co chodzi ona zaczęła nagle mówić. Rozpoznałam Kire. Mówiła coś, że jest tak dalej będzie to ty jej nie wybaczysz i po co się w to wolątała. Mówiła tak jakby ktoś ją skrzywdził. - skończyła, a ja próbowałem wymyślić czego bym jej nir wybaczył.
- Dobra za dużo jak na jeden dzień. Idę di siebie. Elo młoda.
- Elo stary.
Wyszedłem z jej pokoju i poszłem do kuchni po szklankę wody. Gdy już się napiłem poszłem do siebie.
Rzuciłem się na łóżko i w końcu od trzech godzin zasnąłem.
Jestem w szkole. Ubrany w czarny garnitur ruszyłem do sali w której miałem się spotkać z moją dziewczyną. Kirą. Zaprosiłem ją dwa tygodnie temu na bal zimowy.
Stoję pod dzwiami ale niepokoji mnie jedna rzecz, a właściwie to dziwne jęki dobierające z sali.
Z nie pewnością otwieram dzwi i widzę mojego przyjaciela Adriena który posuwa... Kire!?
Kiedy mnie zauważają Adrien na chwilę przestaje i mówi.
- Wybacz przyjacielu, ale umowa to umowa. Kira musiała ją dotrzymać. - powiedział i wznowił swoje ruchu doprowadzając tym samym do orgazmu Kire.
Z łzami w oczach wybiegam z sali, a następnie ze szkoły.
Jaka do cholery umowa!?
Ona mnie zdradziła!
Ale czy przebranie zakładu/umowy wiązało się z sexem?
Wiem jedno. Dowiem się dlaczego oni mi to zrobili.
CZYTASZ
Przegrałaś kotku
Novela JuvenilKira była spokojną nastolatką. Do dnia w którym on zaproponował jej układ po którym wiedziała że już nic nie będzie takie same Adrien jest osobą która kocha ryzyko i dziewczyny na jedną noc. Wydawać się może na pierwszy rzut oka, że ro dobry chłopa...