MaxSpędziłem na serio super dzień z Alex. Sama dziewczyna okazała się bardzo fajna, ale ma już kogoś więc nie mogę o niej pomyśleć w ten inny sposób. Sądziłem, że może mam jakąś szansę. Właśnie wracaliśmy z kina w którym spotkaliśmy Kire i Brooklyn'a.
Chłopak wyglądał jakby go śmieciarka przyjechała. Czyli innym słowem straszne. Osoba, która jest zboczona pomyśli, że właśnie zaliczył Kire w kiblu.- Max? - usłyszałem cichy głos Alex.
- Tak?
- Bo ja wiem, że przyjechałeś tu żeby wykorzystać Kire - gdy to usłyszałem stanąłem jak wryty w ziemię i spojrzałem się na Alex.
- S-skąd ty to wiesz? - spytałem zaskoczony.
- Nie jestem głupia Max. Słyszałam jak Agnes mówiła, a raczej się chwaliła koleżanką, że już jest po Kirze bo ty już ją postawisz do pionu. Proszę nie rób nic czego możesz żałować. Powiedziałbym ci cis, ale nie wiem czy mogę Ci ufać.
- Wiedziałem, że tak będzie. Dlaczego byłem takim idiotą i się posłuchałem tej suki!
- O co ci chodzi? Coś się stało? - spytała i położyła rękę na moin ramieniu.
- Mam już tego dość! Jestem na każde jej wezwanie! Wiesz jaka jest prawda? Ona mi kazała, a ja się zgodziłem ponieważ ona ma na mnie haka i to dużego. Dzwoniąc do mnie powiedziała, że mam uwieść Kire, a później dać jej jakiś dowód, że Kira zdradza Adriena. Sam nie jestem głupi i przecież widzę, że Brooka i Kire coś łączy. To ona mi kazała. Ja już nie mogę.
- Spokojnie Max. Idź do Agnes i powiedz jej, że nie chcesz już tego robić i po sprawie.
- Ty chyba jesteś głucha! Ona ma na mnie takiego haka, że nawet będą o tym gadać w zakonach w Polsce!
- W zakonach gdzie?
- Polska. Taki kraj w Europie. Polecam Ci tam pojechać. Fajnie tam jest.
- Zapamiętam. Jeżeli mi ufasz to powiedz mi dlaczego ona może cię spalić na całej linii.
Powiedzieć jej czy nie? Przecież i a będzie miała z tego taką beke, że na pewno jutro cała szkoła o tym wie. Trudno powiem, ale jeżeli to się rozejdzie dalej to przysięgam, że zabije.
- To powiesz czy będziesz się gapił na moje piersi? - usłyszałem jej chichot.
- Jezu! To takie żenujące, że aż jak o tym pomyśle to mi się chce wymiotować.
- Jeżeli...
- Nie powiem. Tak na serio to mieszkałem tu już wcześniej. Przed moją przeprowadzką kolega zorganizował imprezę pożegnalną. Jego starszy brat był gejem. Sprawy tak się potoczyły, że nawaliłem się grubo i wylądowałem w łóżku z... Jego bratem. Agnes weszła w "trakcie" i szybko zrobiła zdjęcie. Oczywiste gdy rano przypominałem sobie ci soe stało to próbowałem jakoś pozbyć się zdjęcie, ale nic z tego. Groziła, że jeżeli nie będę róbil tego co ona chce to mogę już szukać nowej szkoły i domu. Jeżeli mam zamiar się zbuntować to ona pokazuje mi to zdjęcie i już tracę wolę na protest. Musimy się go najpierw pozbyć. Ale to jest nie wykonalne - opowiedzialam wszystko i patrzyłem na twarz Alex. Po chwili ciszy i patrzenia się na mnie wybuchła śmiechem. Aaaha?! Zabije...
- Wybacz, że się śmieje, ale przypomniał mi się moment gdy straciłam dziewictwo z moją ibff - moja szczęka stykała się z ziemią. Na serio.
- Że co? Jak z dziewczyną? Coo?
- Wiem, że to dziwnie brzmi, ale proszę nie każ mi tego opowiadać bo się ze śmiechu posikam.
- Spokojnie bo się zapowietrzysz - próbowałem uspokoić Alex, która w tym momencie leży na ziemi i płacze ze śmiechu.
- Wybacz. To co idziemy?
- A uspokoiłaś się już?
- Tak. Możemy już iść bo zaraz mama zacznie się martwić.
Droga do domu zajęła man jakieś dziesięć minut. Przez ten czas mieliśmy ataki downa i kilku ludzi nas mijających pytali się czy wszystko dobrze i czy gdzieś nie zadzwonić.
Wszystko to wina tego, że Alex opowiedziała mi jak straciła dziewictwo. Naprawdę jeżeli kiedyś to usłyszycie to będziecie sikać ze śmiechu.
Gdy byliśmy już pod dzwiami jej domu pożegnaliśmy się i patrzyłem jak wchodzi.
To był jeden z lepszych dni w moim życiu.
*******
Mamy jeden dzień z perspektywy Maxa. Podoba się czy nie? Może jesteście ciekawi w jaki sposób Alex straciła dziewictwo, że tak to rozbawiło Maxa?
Dość szybko wbijacie te gwiazdki więc może następny rozdział za 85🌟?
CZYTASZ
Przegrałaś kotku
Novela JuvenilKira była spokojną nastolatką. Do dnia w którym on zaproponował jej układ po którym wiedziała że już nic nie będzie takie same Adrien jest osobą która kocha ryzyko i dziewczyny na jedną noc. Wydawać się może na pierwszy rzut oka, że ro dobry chłopa...