Kawa i Minho?

3.5K 210 121
                                    

Po momencie na stole w salonie były już trzy kawy i jakieś ciastka

Oczywiście Zoe i Shouhei zaczęli się kłócić obok kogo usiądę więc musiałem wsiąść zwykłe krzesło i siąść jak najdalej od nich

-Kei.. Chodź do mnie - powiedział Shouhei

-Nie mogę.. Zaraz Zoe zacznie dziamdziać, że siadłem obok Ciebie, a nie koło niej - powiedziałem

Siedzieliśmy i rozmawialiśmy jakieś trzy godziny, w końcu jednak dziewczyna musiała wracać do domu, a Shouhei i ja zostaliśmy sami

-To co robimy? - spytałem

Chłopak zbliżył się do mnie

-A jak myślisz.. Co chce porobić? - spytał

Od razu się zarumieniłem

-Shouhei.. Bo.. - zacząłem lecz nie skończyłem ponieważ usta chłopaka wylądowały na moich

Zanim jakkolwiek zareagowałem ręka chłopaka była już pod moją bluzką

Brakowało mi jego bliskości..
Jego dotyku..
Jego cudownego spojrzenia..
Jego boskich ust..

Kątem oka spojrzałem na zegarek..
Dopiero 19:20...

-Shouhei.. Stój - ledwo powiedziałem

Chłopak odsunął się ode mnie

-Stało się coś? - spytał

-Jest jeszcze za wcześnie - powiedziałem

Chłopak spojrzał na zegarek

-W sumie masz racje - powiedział

Delikatnie dotknąłem ust chłopaka

Nie wiem czemu..
Odruch jakiś?

-Co Ty robisz? - spytał

-A tak sobie dotykam Twoich ust - odparłem

-A czemuż to? - spytał

-Bo.. No.. Lubie Twoje usta - odparłem

Nagle Shouhei złapał mnie za udo

-Co Ty robisz? - spytałem

-A tak sobie dotykam Twojego uda - powiedział

-Po co? - spytałem

-Bo uwielbiam Twoje uda - odparł z uśmiechem

Na jego słowa zrobiłem się cały czerwony

-Ale w sumie.. Uwielbiam jeszcze coś - powiedział przesuwając dłoń znacznie wyżej

Kiedy miał złapać mnie za krocze szybko złapałem jego rękę

-Możesz sobie pomacać moją nogę.. I tylko nogę - powiedziałem kładąc jego dłoń na moim kolanie

-Oj no nie bądź taki - powiedział

-Nie teraz - powiedziałem

-Skoro nie teraz.. To.. - zaczął - Ty, ja, łóżko za pół godziny

Po tych słowach wyszedł

-Ale.. - już nie skończyłem bo wiedziałem, że już mnie nie usłyszy

Tak jak powiedział tak się stało
Pół godziny później zostałem zaciągnięty do pokoju i.. No wiadomo co się działo

-Kei.. Jeszcze raz? - spytał Shouhei kiedy już było po wszystkim

-Błagam no.. Jestem padnięty - powiedziałem cicho

Chłopak pocałował mój policzek

-No dobrze - powiedział

Skarbie, chyba Cię kocham [Yaoi]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz