"Mamo, tato to mój chłopak Kei"

3.7K 197 232
                                    

W końcu dałem się chłopakowi nakarmić
Źle się z tym czułem, ale chłopakowi to sprawiało jakąś przyjemność więc nie chciałem mu przerywać
Po śniadaniu poszliśmy z Shouhei do salonu

-Wiesz.. - zaczął tak nagle - Sporo nad tym myślałem i w sumie..

Trochę się bałem tego co powie

-No? - spytałem niepewnie

-Chyba czas przedstawić Cię moim rodzicom - powiedział

Na to moje serce zabiło szybciej

-Na pewno? - spytałem

-Tak - odparł

-A czy ja tam muszę być? - spytałem

-No przecież Słoneczko - odparł i lekko pogłaskał mój policzek

-Ale.. - zacząłem - Twoi rodzice mogą mnie nie zaakceptować

-Kochanie! Moi rodzice Cię pokochają - powiedział - Jesteś najsłodszym chłopakiem na świecie i po prostu muszą Cie polubić. Moja siostra już Cię lubi, tak samo jak starszy brat, no młodsze rodzeństwo jeszcze Cie nie zna, ale co tam

Byłem zszokowany..

-Ile Ty w końcu masz rodzeństwa? - spytałem

-Nie mówiłem Ci? - spytał

-Nie - odparłem

-Mam trzy siostry i dwóch braci - odparł

-Zazdroszczę - powiedziałem - Ja zawsze byłem sam.. Siostra jakoś nigdy mnie nie lubiła..

-Teraz masz mnie - powiedział

Chłopak delitaknie mnie pocałował

-To jak? - spytał po chwili - Pojedziemy do moich rodziców?

-T-Tak - powiedziałem niepewnie

-Zobaczysz! Będzie dobrze - powiedział

-To.. Kiedy? - spytałem

-Dzisiaj? - odparł szybko

-Uh.. Niech będzie - powiedziałem

Wolno wstałem i poszedłem do pokoju
Zaraz za mną szedł Shouhei

-Hm.. W co by się tu ubrać - powiedziałem otwierając szafę

Zacząłem przeglądać ubrania..
Tu jakieś durne koszulki, tu coś innego

-Chyba nic nie.. - już chciałem skończyć zdanie gdy nagle zobaczyłem sukienkę - Co to do cholery jest?!

Wyciągnąłem sukienkę i pokazałem ją chłopakowi

-Błagam załóż ją! - powiedział podekscytowany

-Błagam nie - powiedziałem

- Nooo proszę - powiedział

Po momencie już byłem w sukience

-Ta dam? - spytałem

-Bosh! Sama słodycz! - powiedział

Sukienka była w odcieniu pudrowego różu
Sięgała do moich kostek
Jedyny plus to fakt, że miała długi rękaw, który był zrobiony z koronki

-Pojedź tak do moich rodziców - powiedział

-Nie! - powiedziałem

Szybko wyszedłem z pokoju, podleciałem do łazienki i tam się zamknąłem

*Shouhei*

-Keiii! - powiedziałem kiedy chłopak uciekł do łazienki - Nie moja wina, że wyglądasz w tym przepięknie

Skarbie, chyba Cię kocham [Yaoi]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz