epilog cz.2

425 28 4
                                    

Namjoon wraz Jinem zamieszkali razem i zaadoptowali psa o imieniu Zygi. Żyją teraz spokojnie i razem idą przez świat.

Taehyung zaakceptował oświadczyny Jungkook'a. Niebawem planują swój ślub, który ma być najśliczniejszy na świecie.

A co do naszych Yoonminów ...

Jimin nauczył się czym, że jest miłość i teraz już wie, że każdy ma swoją własną definicje tego słowa.
Yoongi wie, że chodźby nie wiem jak się starał nie da się uciec od przeznaczenia i za to dziękuję Bogu.

A czego nauczyli się czytelnicy?
Jaki był morał tego wszystkiego?

Sami sobie odpowiedzicie na te pytania.

Jimin i Yoongi także planują ślub i chcą zaadoptować jeszcze jednego kotka.

Życie jest pełne zakrętów jak i prostych ścieżek tylko trzeba dobrze wybrać.

Yoonie : Jimiś wiesz, że cię kocham?

Jimiś: Cóż żeś znowu narobił?

Yoonie: Twój tata mnie zajebie.

Jimiś: To tylko wazon Yoongi...

Yoonie: Ale to czwarta rzecz, którą rozpierdoliłem u ciebie w domu...

Jimiś: I zawsze to ulubiona rzecz mego ojca xd.

Yoonie: Pierdol się

Jimiś:Pierdol mnie

I tak o to kończy się to opowiadanie, czy to jest happy end? Chyba tak.
Co będzie dalej? To wie tylko sam wszechmogący nikt inny. Nawet nasze Yoonminy się nad tym zastanawiają.

Czy uda im się być razem aż do śmierci i jeszcze dłużej ? To wszsytko zależy od was i od waszej wyobraźni, bo resztę musicie dopisać sobie sami.
I tak o to kończy się ta historia dwóch przypadkowych chłopców, którzy napisali do siebie niekoniecznie przypadkiem...

😿🐈🐈

Bardzo dziękuję Wam za wszystko, za to że to czytacie, za to że jesteście.

Moje drogie kruszynki jest mi miło, że wytrwaliście do końca...

Aish nie wiem co napisać, więc zakończę mą przemowę teraz. Dziękuję.

You not cry baby : Yoonmin (1-3)✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz