Opowiem wam historię dwóch chłopców którzy przez przypadek się pokochali.
Czy przez rozmowę na chacie da się zakochać?
Czy każdy tu mówi prawdę?
Trzecia część jest zupełnie inna i opowiada o bezgranicznej miłości i o tym, że wszystko jest możliwe.
...
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Przypomnienie:
Gruba czcionka pochyła myśli Jimina
Pochyła czcionka myśli Yoongiego.
Zwykła czcionka autorka
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Mimo iż Jimin nie znał Yoongiego czuł jakby właśnie to on był jego światem jego iskierką nadziej, ale nie mógł mieć pewności, że to właśnie on jest księżycem na jego niebie pośród tylu nieważnych gwiazdek.
'Muszę go zdobyć' Pomyślałem po czym jak najszybciej wybiegłem z domu. Biegnąc wracałem wspomnieniami do chwili, gdy pierwszy raz zobaczyłem tą małą bezbrądną istotke, która została w mym sercu na zawsze.
'Muszę o nim zapomnieć' ~ Przecież to jakiś żart napewno, on mnie nie kocha. Nie chce cierpieć, ale ja już cierpię.
Yoongi pisał do swej gwiazdy kilkanaście wiadomości, ale ten nie mógł nic napisać. Bał się co może się stać jeśli Min złamie mu serce.
'Nie chce tracić życia przez kogoś kto mnie nie kocha'
'Mogę zginąć za niego, byleby był cały'
Dwa różne światy, które kiedyś się kochały teraz nagle oddaliły się od siebie.
***
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Czas był łaskawy dla tej dwojki i pozwolił im znowu się spotkać i Yoonie już wiedział co ma zrobić.
Park zgodził się na kolejne spotkanie z Yoongim.
- Jiminie posłuchaj mnie ja cię tu zaprosiłem po to byśmy szczerze pogadali... Wiem, że mnie nie zmasz i w ogóle,ale zaufaj mi, błagam~ I co pozostało Mochiemu jak tylko słuchanie starszego.
- Kiedyś się znaliśmy ja kochałem Ciebie, a ty mnie. Byłem wtedy taki szczęśliwy, ale wtedy, gdy wszystko było idelane zginąłeś ... ~ Jimin nic się nie odzywał stał wręcz zdziwiony słowami swojego hyunga.
- Jesteś jakiś pojebany!!! Lecz się. ~ Młodszy zaczął uciekać, ale Yoonie złapał go za nadgarsetk i przyciągnął do siebie.
Ich usta został złączone w jedność, jednak nie na długo, bo młodszemu nie spodobało się to co uczynił jego "przyjaciel" i uderzył go w policzek z otwartej dłoni.
Min stał zdziwiony i patrzył na oddalającego się swojego sensu życia.
