CZYTASZ=KOMENTUJESZ/GWIAZDKUJESZ
Abby pov.
- Ostatni raz tam idę.- Warknął Mike, gdy tylko wrócił do domu. Zły rzucił się na kanapę, gdzie siedział Calum i przytulił się do niego.
- Co tym razem?- Zapytał Cal, przytulając go. Cieszę się, że tyle lat razem są, a dalej zachowują się jak zakochani nastolatkowie.
- Próbowała mnie nawrócić od bycia gejem.- Warknął coraz bardziej zły.
- Nie złość się. Niech sobie pogada.- Calum uśmiechnął się i pocałował go delikatnie.
- Musicie się całować przy mnie?- Popatrzyłam na Sam'a, który stał w drzwiach. Sam miał 15 lat, ale zachowywał się czasami dojrzalej. Miał jasne blond, lekko kręcone włosy, niebieskie ciemne oczy i już widziałam leciutkie mięśnie pod koszulkami. Nigdy nie przeszkadzało mu to, że chłopaki się całowali. Dlatego było to dla mnie dziwne.
Patrzyłam, jak kładzie torbę treningową koło wejścia i idzie w stronę kuchni.
- O co mu chodzi?- Zapytał Ash, rozczesując Hadesa.
- Nie wiem, ale się dowiem.- Wstałam z fotela i poszłam za nim. Nie pozwalałam swoim dzieciom zamykać się w sobie. Rozmawiałam z nimi dużo więcej niż by pewnie chcieli, ale wiem że oni też nie byli źli.
Weszłam do kuchni i popatrzyłam jak Sam nalewa sobie soku do szklanki. Oparłam się o futrynę i patrzyłam na niego chwilę.
- Mamo nie patrz się tak.- Nawet się nie odwrócił do mnie, jednak wiedział że przyszłam.
- To mi wytłumacz to.
- Nie mam czego.
- Sam.- Podeszłam do niego i przytuliłam od tyłu. Przeczesałam mu włosy i czekałam.
- Przepraszam, mecz poszedł bardzo źle i to przez to.- Westchnął i wtulił się we mnie.
- Pamiętasz, jak mówiłam wam że nie możecie się wyżywać na innych?
- Tak mamo. Pójdę przeprosić wujków.
- Dobrze zrobisz.- Puściłam go i patrzyłam jak wychodzi z kuchni. W drzwiach minął się z swoim bratem bliźniakiem- Loganem.
- Hej mamo!- Zawołał i przytulił się do mnie mocno.
- A ty co taki szczęśliwy?- Zaśmiałam się i pocałowałam go w czoło.
- Nie mówił ci Sam? Wygraliśmy trzy do zera!- Zawołał i od razu się roześmiał. Popatrzyłam w stronę wejścia, chociaż wiedziałam że nie ma tam już Sam'a. Westchnęłam kręcąc głową. Dlaczego mnie okłamał?
-----------------------------------------------------------------------------
Hej hej diabełki ^^
Takie spóźnione ale życzę wam smacznego jajka i mokrego ( dziś ) dyngusa <3
Pod poprzednim rozdziałem prosiły mnie osoby o wiek to piszę:
* Ashton- 46 lat
* Abby- 42 lat
* Nicholas Teodor i Alice Ann- 18 lat
* Sam Michael i Logan Ashton- 15 lat
* Sky Emma- 13 lat
* Ian Calum ( jeszcze nie ma go ale piszę XD )- 10 lat
* Alan Luke- 7 lat
Dzień dobry/Dobranoc <3
Miłego dnia <3
M. <3
P.S. ZAPRASZAM WAS DO CZYTANIA INNYCH MOICH OPOWIADAŃ <3
YOU ARE READING
💢Irwin's family
Fiksi PenggemarOstatnia część " Nuudy.pl// 5 SOS" " Przypomnij sobie " " To wszystko zmienia... " Co się dzieje w domu Ashtona i Abby? Możecie się przekonać