Notka od tłumaczki:
Z tego, co wygooglowałam, „hotel miłości" = hotel udostępniający, na niedługi okres, swoje pokoje oraz wyposażenie przygotowane z myślą o parach zainteresowanych spędzeniem czasu w prywatności i oddających się przy tym aktywności seksualnej.
Mamy takie coś w Polsce? Ja tam nie wiem, nie obracam się w takich kręgach.
Ten rozdział jest pierwszym rozdziałem przetłumaczonym przez MelodyDaileen.
Ja zajęłam się jego korektą. Powitajmy Melody w załodze i podziękujmy jej za jej pracę, dobra?
Mogłabyś napisać oneshota, w którym Jercy (Jason na dole, proszę!) i Solangelo są na podwójnej randce, ale łapie ich ulewa, więc decydują się udać do najbliższego hotelu? Później dowiadują się, że jest to "hotel miłości". Will i Percy stwierdzają, że skoro już tam są, to „możemy się trochę zabawić, prawda?". I cała reszta nocy jest smutty fluffy romansem.
Dla Mysh
Percy z piskiem opon, zjechał na pobocze drogi. Bez względu na to, jak bardzo on i jego trzej towarzysze modlili się o dotarcie do Obozu przed burzą śnieżną, było już na to za późno. Percy nie mógł zobaczyć niczego poza warstwą śniegu szybko pokrywającego Nowy Jork. Za bardzo bał się kontynuować jazdę. Zgasił silnik, przeklinając Chione i jej złośliwość.
CZYTASZ
Who actually cares?
FanfictionWill/Nico - 3, 8, 17, 25 Jason/Percy - 2, 7, 13 Jason/Nico - 4, 14, 15, 16 Luke/Percy - 10 Luke/Nico - 5 Nico/Mitchell - 6 Connor/Mitchell - 12 Will/Leo - 11 Thanatos/Kupidyn - 9 Percy/Leo - 18 Frank/Leo - 21, 24 Will/Percy - 22 Luke/Backendorf - 23...