Rebel Love Song

3

Stanęłyśmy w pierwszym rzędzie, przyszło więcej ludzi niż się spodziewałam. Andy wszedł na scenę wraz z zespołem. Przed tym jak zaczął śpiewać powiedział, że ma do oddania jeden bilet na M&G. Rozległy się krzyki i oklaski. A chłopak spojrzał na mnie i się uśmiechnął. Wyciągnął do mnie rękę, którą chwyciłam i po chwili stałam obok niego na scenie:
- Otrzymasz ode mnie bilet, jeśli zaśpiewasz ze mną piosenkę. Możesz wybrać
- Rebel Love Song - powiedziałam bez zastanowienia. Rozległy się oklaski i chłopcy zaczęli grać:

I cannot hide what's on my mind
I feel it burning deep inside
A passion crime to take what's mine
Let us start living for today
Never gonna' change my mind
We can leave it all behind
Nothin's gonna' stop us
No not this time
So take your hand in mine
It's ours tonight
This is a rebel love song
Hearts will sacrifice
It's do or die
This is a rebel love song
My outlaw eyes have seen their lies
I choke on all they had to say
When worlds collide what's left inside
I hold on tight and hear you pray
Never gonna' change my mind
We can leave it all behind
Nothin's gonna' stop us
No not this time
So take your hand in mine
It's ours tonight
This is a rebel love song
Hearts will sacrifice
It's do or die
This is a rebel love song
Wild and running for one reason
They can't stop us from our freedom
(Wild and running for one reason)
(They can't stop us from our freedom)
Never gonna' change my mind
We can leave it all behind
Nothin's gonna' stop us
No not this time
So take your hand in mine
It's ours tonight
This is a rebel love song
Hearts will sacrifice
It's do or die
This is a rebel love song
So take your hand in mine
It's ours tonight
This is a rebel love song
Hearts will sacrifice
It's do or die
This is a rebel love song
Gdy skończyliśmy nie mogłam uwierzyć w to co się stało, dostałam bilet:
- Dzięki Andy...- uśmiechnęłam się
- Nie ma sprawy Alexandro - szepnął - Do zobaczenia po koncercie
Wróciłam na widownię. Koncert był niesamowity. Popłakałam się ze szczęścia, że tu jestem bo pomimo 5 lat słuchania zespołu to był mój pierwszy koncert. Po koncercie powiedziałam Candy, żeby nie czekała i że wrócę sama. Poszłam do kolejki na M&G była ogromna, ale większość nawet z nimi nie rozmawiała tylko podchodziła, robiła zdjęcie i wychodziła. Byłam ostatnia i pomimo, że całkiem sprawnie szło strasznie mi się dłużyło.
W końcu jednak przyszła moja kolej.