Rebel Love Song

20

Trasa koncertowa minęła mi bardzo szybko. Zanim się obejrzałam, byliśmy już w LA. Teraz miałam dwa wyjścia: albo wrócić do Londynu i kontynuować szkołę, albo zostać tu i koncertować. Wybór może wydawać się wam oczywisty, ale nie wiedziałam co zrobić. Wiedziałam, że po tej trasie moje życie zmieniło się o 360° i nigdy nie będzie takie samo. Potrzebowałam czasu. Narazie chciałam zająć się moim prawie rocznym dzieckiem.
Pewnie ciekawi was kwestia Andy-ego. Jesteśmy przyjaciółmi. Bardzo mi pomaga we wszystkim. Wspiera mnie w najcięższych chwilach. Dla Madie jest prawie jak ojciec. I choć już od jakiś 5 miesięcy nie jest już z Samanthą to między nami nic narazie się nie zmieniło, choć na to skrycie liczę...
Właśnie zbieram się bo mam się z nim dzisiaj spotkać. Chce mi coś ważnego powiedzieć.
Mamy się spotkać na plaży...
Zebrałam siebie i Madeline i poszłyśmy w umówione miejsce. Chłopak już na nas czekał:
- Hej Andy
- O Alexa, jesteś
- No jasne, że jestem... to co mi chciałeś powiedzieć?
- Yyy... No więc...- wziął głęboki oddech - Słuchaj... zbierałem się do tego bardzo długo i chcę ci powiedzieć, że zakochałem się w tobie... już na koncercie kiedy się poznaliśmy wiedziałem, że jesteś wyjątkowa. Wtedy kiedy odeszłaś bez większego pożegnania, nie mogłem o tobie zapomnieć... kiedy pojawiłaś się w moim życiu znowu pomyślałem, że to moja ostatnia szansa.. chcę, żebyś wiedziała, że zawsze możesz na mnie liczyć i pragnę pomagać ci i być przy tobie zawsze kiedy będziesz tego potrzebowała. Alexandro Foster czy zechcesz zostać moją dziewczyną ?
- Jezu Andy, byłeś i jesteś moim idolem i największą inspiracją odkąd tylko pamiętam. Zanim cie poznałam śniłam o tym, że ta chwila nastąpi. Oczywiście, że chce być twoją dziewczyną...- chłopak przysunął się do mnie i pocałował. Z początku lekko i nieśmiało, ale z każdą chwilą pocałunki stawały się coraz bardziej zachłanne. W przerwach między nimi wyszeptał - Kocham Cię księżniczko...
- Ja ciebie też słońce...- odpowiedziałam
Nareszcie wiedziałam jaką decyzję podejmę. Zapowiadała się kolejna przygoda w moim życiu. To dzięki tej jednej osobie moje życie przybrało taki obrót, a nie inny. Jestem za to wdzięczna z całego serca. I mam nadzieję, że dzięki takiemu wsparciu podołam kolejnym wyzwaniom...