Obudziłam się koło 10:00, Candy i Madie jeszcze spały, więc wyszłam z pokoju. Usłyszałam kłótnie Andy-ego z Samanthą. Nie przejęłam się tym zbytnio bo oni często się kłócą. Jednak w tym momencie do busa wpadła z hukiem dziewczyna wokalisty. Spiorunowała mnie wzrokiem i poszła do pokoju. Spakowała szybko rzeczy i wyszła z torbami. Po chwili wszedł Andy, który kiwnął do kierowcy żeby jechał. Spojrzałam na niego z ciekawością w oczach:
- Zerwała ze mną...
- Ona ? A nie ty ?
- No ona, powiedziała, że wie o tym, że to ty mi się podobasz i nie chce takiego związku nieszczerego i że i tak nigdy nic do mnie nie czuła...
- Rozumiem...
- To co teraz będzie z nami ?
- Andy... podobasz mi się i wiesz o tym, ale nie wiem czy to jest odpowiedni czas na związek zarówno dla mnie jak i dla ciebie...
- Myślę tak samo... pamiętaj, że zawsze możesz na mnie liczyć...
- Andy między nami nic się nie zmienia, jesteśmy przyjaciółmi i zawsze będziemy. Nie będzie już przynajmniej takiej spiny związanej z obecnością Samanthy...
- W sumie racja...
- To co może zrobię śniadanie ? - w tym momencie usłyszałam płacz dzieciaka z pokoju obok
- Wiesz co weź ty idź ją nakarm a ja przygotuje dla nas
- Dzięki
Poszłam do sypialni i wzięłam już nie taką małą, dziewczynkę na ręce. Miała już prawie 7 miesięcy. Nawet umiała już sama siedzieć i raczkowała, popitalała tak szybko, że nieraz nie mogłam za nią nadążyć....Tydzień później...
Zanim się obejrzałam byliśmy już w kolejnym miejscu naszej podróży, a ja właśnie szykowałam się na koncert. Byłam już całkiem znana... ludzie podchodzili do mnie na ulicy i prosili o autografy, czy zdjęcia. Bycie rozpoznawalnym jest niesamowite bo wyróżniasz się z tłumu. Tworzysz historię, wnosisz coś do życia innych ludzi.
Jest to uczucie zapierające dech w piersiach. Do tej pory moim największym strachem było to, że umrę w zapomnieniu. Nie zapisze się w ludzkich wspomnieniach. Mam nadzieję, że tak jednak nie będzie...

CZYTASZ
Rebel Love Song
FanfictionNie robie dobrych opisów ale mi ta książka podoba się niesamowicie naprawdę zapraszam