~6~

326 27 3
                                    

*Dawid*

Obudziłem się i zobaczyłem, że nie ma obok mnie Asi. Poleżałem jeszcze kilka minut i wstałem. Wziąłem ubrania i poszedłem do łazienki. Po 15 minutach wyszedłem i moje kroki skierowałem do kuchni, bo myślałem że będzie tam Asia. Nie pomyliłem się.

- Dzień dobry skarbie - powiedziałem i ją pocałowałem
- Hej skarbie - odpowiedziała
- Co ty tak wcześnie dziś wstałaś?
- Ktoś musi przygotować prowiant na drogę, czyż nie?
- No niby tak, ale przecież jakbyś wstała o tej co ja, czyli o 7.30 to też byś zdążyła. O której w ogóle wstałaś?
- O 5.45.
- Boże, przecież nie musiałaś tak wcześnie wstawać!
- Skarbie, po pierwsze nie krzycz, a po drugie ja musiałam zrobić jedzenie dla każdego z naszej ekipy bo pewnie nikt o tym nie pomyślał.
- Ehh... No pewnie masz rację. Skończyłaś już?
- Tak. - odpowiedziała - teraz możesz mi pomóc pakować kanapki do torebek.
- No dobra. - odpowiedziałem i wzięliśmy się do roboty.

Po 20 minutach skończyliśmy. Wszystko spakowaliśmy do jednej torby i Asia poszła się ogarnąć.

*Asia*

Kiedy wyszłam z łazienki, to Dawid właśnie wrócił do domu. Zobaczyłam, że nie ma naszych bagaży, więc stwierdziłam, że wyniósł je do auta. Wzięłam telefon i wyszliśmy. Doszliśmy i wsiedliśmy do samochodu i ruszyliśmy. Na miejscu zbiórki byliśmy już po 10 minutach bo była ona pod Pałacem Kultury i Nauki. Tam przekowaliśmy nasze bagaże do autobusu i pojechaliśmy.

-------------

Po 5 godzinach jazdy mieliśmy postój. Ja razem z Sarą i Dawidem poszliśmy do łazienki. Po wyjściu z niej, postanowiłam kupić coś słodkiego. Dawid oczywiście został okrążony przez fanki. Po 15 minutach przerwy, wsiedliśmy do pojazdu i pojechaliśmy dalej.

Po drodze mieliśmy jeszcze kilka przerw.

13 godzin później

*Dawid*

W końcu dojechaliśmy. Obudziłem moje słońce i wyszliśmy z autokaru. Wzięliśmy swoje bagaże i poszliśmy do hotelu. Dzieciaki mieszkają w innym hotelu, który jest oddalony o 1,5 km od naszego. W naszym ośrodku zostaliśmy rozdzieleni na pokoje. Ja byłem z Asią, Wrzosek z Igorem, a Sara z Karlą. Poszliśmy do swoich pokoi. Gdy dotarłem z moją dziewczyną pod nasz i otworzyliśmy drzwi to Asia weszła pierwsza i krzyknęła:

- Dawid! Zobacz jaki piękny!

Rzeczywiście jest bardzo ładny. Wygląda on tak:

Asia od razu żuciła się na łóżko

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Asia od razu żuciła się na łóżko. Ja podszedłem i się na nią położyłem. Zacząłem całować jej kark. Zturlałem się z niej i ona zaczęła mnie całować, a przy okazji zdejmowała ze mnie bluzkę. Ja powtórzyłem jej ruch, a następnie zdjąłem z niej spodnie, a ona ze mnie i tak zostaliśmy w samej bieliźnie. Pozbyliśmy się bielizny i... Sami wiecie.

Godzina później

Po zakończonym stosunku zobaczyliśmy godzinę. Była 17.30, a to się równa, spotkanie z uczestnikami za 30 minut na plaży. Zerwaliśmy się z łóżka. Pobiegłem do swojej walizki i wyciągnąłem pierwsze z brzegu ubrania. Padło na czarne jeansy z dziurami na kolanach i żółtą bluzę z czarną koroną na środku. Szybko się ubrałem i w tym samym czasie Asia zrobiła to samo. Zdążyliśmy wykonać tą czynność, jak do pokoju wpadł Wrzosek.

- Pukać nie nauczyli? - zapytałem się
- A nauczyli, ale teraz to nie jest ważne. Gotowi?
- Jak widać. - odpowiedziała dziewczyna
- To cudownie. A teraz wychodzimy.

Jak powiedział, tak też zrobiliśmy.

Na plażę doszliśmy w 20 minut. Oczywiście się spóźniliśmy. Na spotkaniu przedstawiłem Asię. Zaakceptowali fakt, że jest moją dziewczyną i bardzo się cieszę z tego powodu. Wszyscy się śmieliśmy, rozmawialiśmy i bawiliśmy się. Było super.

*Asia*

Na spotkaniu było super. Poznałam dwie dziewczyny, z którymi można powiedzieć, że się zaprzyjaźniłam. Wymieniłyśmy się numerami telefonów.

2 godziny później

- Dobra dzieciaki, my już będziemy lecieć i jutro się widzimy! Paa! Pamiętajcie, że Kwiatuszek Was kocha ❤️ - powiedział Dawid

Po pożegnaniu wróciliśmy do hotelu. Poszłam się wykąpać, a jak ja wyszłam to Dawid poszedł się umyć. Ja w tym czasie się położyłam do łóżka. Kiedy tak zasypiałam, to poczułam jak materac się ugina i ktoś mnie przytula. Był to oczywiście Dawid. Wtuliłam się w niego i poszliśmy spać.

_____________

Wytrwałeś? Zostaw coś po sobie!

Dajcie znać czy mam dalej pisać czy sobie odpuścić.

Tak w ogóle to zapraszam do przeczytania książki autorstwa Marti9893 serio ma super książkę ❤️

Człowiek, który spełnia marzenia |D.K. [zakończone]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz