~2~

391 26 2
                                    

Obudziłam się o 7.30. Natychmiast włączyłam budzik i poszłam się ogarnąć. Wzięłam z krzesła naszykowane już wczoraj ubrania i udałam się do łazienki. Tam się przebrałam i zrobiłam delikatny makijaż. Po 15 minutach wyszłam z łazienki i skierowałam się do kuchni. Tam była już moja mama, która przygotowała mi śniadanie.

- Hej mamuś - powiedziałam i się uśmiechnęła
- Hej skarbie - odpowiedziała - jak się spało?
- Bardzo dobrze, a Tobie?
- Też dobrze - odpowiedziała, choć doskonale wiedziała, że kłamie.

Szybko zjadłam śniadanie i wróciłam do swojego pokoju, aby dopakować ostatnie potrzebne rzeczy.
Po zakończonej czynności położyłam się i wzięłam telefon, aby sprawdzić godzinę. Była 10.00 więc miałam jeszcze pół godziny. Postanowiłam przejrzeć swoje social media. Gdy tak przeglądałam, to usłyszałam klakson. Od razu wzięłam walizkę i zeszłam na dół. Usłyszałam dzwonek do drzwi. Otworzyłam na wstrzymanym oddechu i zobaczyłam...

- Dawid!! - krzyknęłam i się popłakałam ze szczęścia. Rzuciłam się mu na szyję.

Po chwili go puściłam i się ogarnęłam. Okazało się, że nie przyjechał sam. Za nim stał Wrzosek. Nie byłabym
sobą, gdybym nie rzuciłam mu się na szyję i przytuliła się. Po minucie go puściłam.

Chłopaki chwilę pogadali z moją mamą. Zapewnili ją, że wrócę cała i zdrowa.
Pożegnałam się z mamą, wzięłam prowiant i pojechaliśmy.

****
Podróż minęła mi bardzo szybko. Wszyscy się śmiali, rozmawiali i żartowali.
Gdy już dojechali ma miejsce, to Dawid z Asią się rozpakowali i ruszyli w kierunku domu Dawida. W tym czasie Wrzosek pojechał do swojego. Po wejściu do mieszkania, chłopak wskazał szafkę gdzie będą trzymała swoje ubrania. Oprowadził mnie po domu i nie wiadomo skąd pojawił się Weedy. Natychmiast zaczął na mnie skakać, a Dawid się tylko uśmiechnął.

- Głodna jesteś? - zapytał się
- Trochę - odpowiedziałam nie śmiało i dalej bawiłam się z psem.

Po około 20 minutach Dawid zawołał mnie na kolację. Pochłonęłam jajecznicę w mgnieniu oka. Potem poszłam się umyć, a w tym czasie Dawid włączył horror, choć doskonale wiedział, że się ich boję.
Wyszłam z łazienki i wszedł Dawid. Po wyjściu usiedliśmy na kanapie i zaczęliśmy oglądać. Po kilku minutach, wtuliłam w swojego idola i zasnęłam.

__________

I jak? Podoba się?

Człowiek, który spełnia marzenia |D.K. [zakończone]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz