Sylwia Przybysz lat 17. Jej rodzice zmarli w wypadku więc wyprowadza się do swojego starego miejsca zamieszkania. Czekają tam na nią starzy przyjaciele i brat. Czy Sylwia się zakocha?
Od Autorki: Wygląd postaci i imiona oraz nazwiska są sławnych lu...
-Mam do was pytanie. Chcielibyście książke stylu „Kik" lub „przypadkowy SMS"? Jeśli tak to prosze o pisanie w kom!-autorka. Nikt by nie przeczytał gdybym to normalnie napisała.
-Fajna dupa Sylwia!-krzyknął Dylan (współlokator). Ash trzepnął go w głowę. Aktualnie skacze sobie po parku linowym.
2 godziny później.
Po dwóch godzinach wspinania się i tak dalej. Następnie rozjechaliśmy się do swoich domów. Chłopacy powiedzieli „widzimy się wieczorem". Czyli coś jeszcze będzie się działo.
-Co tam starucho?-spytał Ash wchodząc do mojego pokoju.
-Dobrze dziadku, a u ciebie?-spytałam.
-Dziadku?-zapytał chłopak.
-Bo wiesz, jesteś starszy, a skoro na jestem stara to ty, to dziadziuś-zaśmiałam się. Po chwili Ash rzucił się na mnie i zaczął łaskotać.
-A....Ash....prze...przestań-mówiłam między napadami śmiechu.
-Co się dzieje księ...złaź z niej padalcu-krzyknął Justin i zrzucił ze mnie przyjaciela, a później przytulił do siebie. Zaczęłam się śmiać.
-Dziękuje-zaśmiałam się i cmoknęłam go w policzek. Usiadłam na swoim łóżku, a mój telefon się rozdzwonił. Przyłożyłam palec do ust pokazując, żeby chłopacy siedzieli cicho.