Gdy wjechałam do garażu zobaczyłam białe lamborghini oraz dwa ścigacze. Obok lamborghini było miejsce więc tam zaparkowałam. Wzięłam swoją torebkę i poszłam do domu. Dom jest ogromny, na zewnątrz cały biały z ciemno brązowymi oknami, schodami oraz drzwiami od domu i do garażu. Dom ogradza biały płot z drewna. Przed domem jest trawa oraz mała fontanna.
Weszłam do domu wcześniej dzwoniąc tak dla upewnienia. Nie czekałam, aż ktoś mi otworzy, a sama weszłam.
Korytarz był cały biały z ciemną komodą, jedną małą białą kanapą i brązową szafą. Zgaduje że cały dom jest urządzony nowocześnie i jest pewnie biały z ciemnymi dodatkami.
Zanim zdążyłam się obejrzeć w drzwiach stał już mój brat z jakimś blondynem. Pewnie to ten Luke. Nawet jest przystojny ale mój przyjaciel jest już przystojniejszy. Oczywiście mój przyjaciel jest przystojny. Dobra mniejsza z tym.
-Luke jestem-powiedział blondasek.
-Sylwia-powiedziałem a tamten mnie przytulił. Oczywiście mój brat go odciągnął ode mnie, bo jest chorobliwie zazdrosny.
-Co ty odwalasz stary?-zapytał Luke.
-Nie dotykaj jej to jest moja siostra!-wykrzyknął mój brat.
-Tak fajnie, fajnie. Nie złość się tak braciszku bo złość piękności szkodzi.-powiedziałam.
-Jemu już zaszkodziła.-przerwał mi Luke. Nie lubię jak mi się przerywa, ale przybiłam mu żółwika.
-No, ale mógłbyś mnie mój ty kochany braciszku zaprowadzić do pokoju? Chciałabym jeszcze dzisiaj się spotkać z Ash'em-wiem że Dylan go nie lubi więc już mnie zabijał wzrokiem-...i Ari.-uśmiechnęłam się na samą myśl o tym że jeszcze dziś ich przytulę. Kocham ich bardzooo mocno.
-To chodź. Heminngs pomóż mi wnieść jej walizki.-powiedział mój brat. Chłopacy wzięli po walizce i 2 pudełka a ja jedno pudełko.
Zaprowadzili mnie na górę do zapewne mojego pokoju. Dom był urządzony tak jak myślałam, nowoczesny, biały i ciemne dodatki.
-To twoja świątynia-powiedział Dylan.
-Dziękuje mistrzu-zaśmiałam się i weszłam do mojego nowego pokoju.
Był cały biały. Na ścianie na której są drzwi była toaletka. Tak mówiłam bratu żeby mi ją kupił. Na przeciwległej ścianie było duże okno z parapetem na którym były poduszki. Często pewnie będę tam przesiadywać. Na tej samej ścianie było jeszcze ogromne lustro. Na środku pokoju stało białe ogromne łóżko a na przeciwko niego biurko i komoda.
Hmm, a gdzie szafa? Zanim zdążyłam cokolwiek powiedzieć Luke podszedł do lustra i je odsunął za lustrem była ogromna garderoba. Wyściskałam brata i wyrzuciłam ich z pokoju.
Odrazu wzięłam się za rozpakowywanie gdy zaczęłam była 10 a gdy skończyłam 12 nieźle jak na mnie.
Zeszłam na dół. Tam już widziałam mojego brata siedzącego przy wysepce kuchennej i Luka gotującego coś.
-Głodna?-zapytał Luke.
-Jasne.-powiedziałam, a mój nowy współlokator nałożył mi naleśniki na talerz, a Dylan postawił obok mnie nutelle. Już kocham to miejsce.
Myśle że wieczorem pojawi się jeszcze jeden. Miłego czytania kochani :**

CZYTASZ
To Tylko My |ZAKOŃCZONE|
AcakSylwia Przybysz lat 17. Jej rodzice zmarli w wypadku więc wyprowadza się do swojego starego miejsca zamieszkania. Czekają tam na nią starzy przyjaciele i brat. Czy Sylwia się zakocha? Od Autorki: Wygląd postaci i imiona oraz nazwiska są sławnych lu...