Od waszej zemsty na Tordzie miną już tydzień a kolekcjoner nie upominał się o oddanie jego "komiksów". Podejrzewacie z Tomem że chłopak po prostu się wstydzi i jest zażenowany sytuacją choć pewnie dobrze wie kto to zrobił.
-Podrzucę mu dziś te obrzydlistwa do pokoju. - Powiedziałaś gdy Tom wszedł do kuchni.
Byliście sami ponieważ Matt wyciągnął Torda i Edda na zakupy. Ponoć wpadł na genialny pomysł i od razu musi go zrealizować.
-Po co? Patrzenie jak chodzi zestresowany jest całkiem przyjemne. - Oznajmił chłopak z szerokim uśmiechem.
-Może faktycznie ale nie bądźmy aż tak źli. Wiesz jaką poczuje ulgę jak znajdzie swoje mangi? - Powiedziałaś biorąc łyk kawy.
-Niech ci będzie. Ja bym jeszcze z tydzień poczekał. - Powiedział czarnooki siadając obok ciebie z śniadaniem.
-Ciekawe co znowu wymyślił Matt. W życiu nie widziałam żeby tak szybko się zebrał. - Rzuciłaś wstając od stołu aby umyć kubek.
-Aaaa... Nie wiem co planuje ale wiem że będzie to głupie. - Powiedział Tom obserwując cię.
-Tak w ogóle to ładnie dziś wyglądasz. - Dodał szybko chłopak.
-D-dziękuję. - Zająknęłaś się a twoje policzki przybrały kolor malinowy. - Pójdę oddać Tordowi te komiksy.
Szybko wyszłaś z kuchni zostawiając Toma z własnymi myślami.
Mangi komunisty były schowane w pokoju czarnookiego dlatego najpierw właśnie tam się udałaś. Uchyliłaś drzwi i weszłaś do środka. Wiedziałaś że Tom schował te obrzydlistwa w swojej szafie. Otworzyłaś portal do Narnii znaczy się szafę i zaczęłaś szukać. Po chwili znalazłaś to czego szukałaś ale w oczy rzuciło ci się coś innego. Był to album z zdjęciami. Choć wiedziałaś że nie powinnaś go przeglądać to ciekawość wygrała. Przeglądałaś album dość szybko bojąc się że w każdej chwili może przyjść Tom. Nagle w oczy rzuciło ci się pewne zdjęcia na którym znajdował się mały Tomi i jakaś dziewczynka. Dopiero po chwili uświadomiłaś sobie że to ty. Byłaś zdezorientowana sytuacją ale nie miałaś zamiaru tak tego zostawić. Zabrałaś zdjęcie a album odłożyłaś na miejsce. Wyszłaś od Toma i szybko udałaś się w stronę pokoju Torda.-I co? Oddałaś mu te pornole? - Zapytał chłopak gdy zauważył cię na schodach.
-Tak... Ciekawe czy się ucieszy jak je zobaczy. - Odpowiedziałaś siadając obok czarnookiego na kanapie.
Tom przeskakiwał z kanału na kanał. Przybliżyłaś się do niego a on choć zaskoczony skupił całą swoją uwagę na tobie.
-Tom... Chciałabym cię o coś zapytać. - Zaczęłaś mówić a czarnooki zamilkł. - Bo ja...
Nie było ci dane zapytać go o zdjęcie bo nagle do domu wpadł Matt a po nim Tord i Edd. Odsunęłaś się od Toma a chłopak wyraźnie wkurzony przerwaniem waszej rozmowy popatrzył gniewnie na przyjaciół.
-Serio? Teraz? Nie macie lepszego wyczucia czasu? - Zapytał wzburzony Tom.
-Czyżbyśmy w czymś przeszkodzili? - Zapytał złośliwie Tord.
Twoje policzki zrobiły się czerwone i szybko schowałaś twarz w dłoniach.
-Wiecie ja muszę iść do pokoju skończyć projekt. - Rzuciłaś szybko wstając z kanapy.
-Co? Nie! Organizuję konkurs piękności i mam dla was piękne stroje! - Oznajmił Matt z uśmiechem na twarzy.
Popatrzyliście się na niego z niedowierzaniem ale chłopak nie żartował. Rzucił w stronę Toma torbą z zakupami.
CZYTASZ
Tom × Reader
Fanfiction-No wstawaj! Bo cię wyciągne z tego łóżka! - Krzyknął czarnooki. -A rób co chcesz... Tylko daj mi spać. - Powiedziałaś zakrywając się cała kołdrą. Nagle poczułaś, że ten dureń łapię cię za nogę i próbuje wyciągnąć z łóżka. -Puszczaj mnie! - Krzykne...