*Tydzień później*
Właśnie szykowałam się na spotkanie z Jiminem. Umówiliśmy się tydzień temu i tak wszyło, że to dziś.Przez ten tydzień robiłam dużo szkiców i już małe nadruki... myśle, że będzie to świetna robota z mojej strony i będzie im się podobać. Okazało się też, że Suga i Jimin chcą mnie poznać, ciagle do mnie piszą i chcą mojej uwagi. Jest to naprawdę słodkie ale i czasem irytujące i nie mądre, ponieważ robią to kiedy zawsze coś robię. A jeśli ja pierwsza napisze to nie mają wiecznie czasu! To ja dla nich mam go mieć i to najbardziej mnie wkurza!
Ale wrócimy do dzisiaj. Właśnie skończyłam poranną toaletę i mogłam się ubierać. Chciałam dopasować coś do makijażu a był on lekki i dość namiętny. Tak, tak chce mu się podobać, ponieważ chce go poderwać za długo jest singielką i już mi się włącza tryb-„praca, praca, praca i kurwa praca" tak... mój ulubiony tryb człowieka. Postanowiłam ubrać to:
Myśle iż bardzo ładnie wyglądam w tym co mam na sobie. W końcu idę na randkę... hehe.
Jak tylko się ubrałam odpaliłam auto pożegnałam się z Run i Sung i odjechałam na wyznaczone przez Jimina miejsce. Było dość skromne bo to kawiarnia artystyczna. Myśle, że będzie mi się podobać.
*Yoongi*
Jak tylko obudził mnie Jimin wchodzeniem do łazienki odrazu wstałem na równe nogi, a taaak mi się nie chciało... boshh jak można się umawiać na dwunastą rano? A nie! To później jeśli o tej porze się szykuje.Wstałem i wziąłem jakieś fajne ubrania. To będzie to:
Jak tyko ubrałem się w stylizacje poszedłem do łazienki. Myśle iż dobrze tak wyglądam i jeszcze sobie dałem lekki make-up, który kazały mi nosić nasze stylistki... one są wszędzie i jeszcze mnie gdzieś złapią i powiedzą, iż źle to zrobiłem i będę miał kazanie na pół kawiarni jaki to ja niedbały o skórę i moje piękne oczęta... ehhh! Jak tylko zrobiłem całą instrukcje poszedłem obejrzeć się w lusterku. Cóż... powiem, że ze mnie niezły seksiak. Nawet lepiej niż seksiak coś koło top model kurde... ahh jestem z siebie dumny. I mogłem tak wychodzić.
Oczywiście zauważyłem wychodzącego Jimina, idealne wyczucie czasu Yoongi, nigdy w siebie nie zwątpiłem.
-Jimin to gdzie idziemy?- zapytajmy się ubierając buty. Ten zrobił zdziwioną minę.
-Co powiedziałeś? Ja idę ty nie.- powiedział idąc od mnie trochę dalej. Ja się jednak zbliżyłem.
-Sorry, ale Jiminie idę na podryw z tobą. Tak jak mówiłem możesz używać każdego kroku i ja też, dlatego teraz to ja ci się wpierdalam w randkę.- uśmiechnęłam się do niego szatańsko i wziąłem kluczyki do mojego auta.
- Pojedzimy moim autem aby było szybciej i bezpieczniej.- zaśmiałem się ciągnąc go ze sobą. Widać było u niego złość i to jego słodkie naburmuszenie.Całą drogę mówił mi to jak bardzo teraz będzie mi uprzykrzać życie. Ehh już to widzę ty klusko Bangtanów...
*Wszyscy*
Weszłam do kawiarni, w której byliśmy umówieni... wow była śliczna i pełna obrazów. Mogę przychodzić tu nabierać weny tak jak to mówił Jimin. Usidłam na kanapie w kącie i czekałam na niego.Po pięciu minutach zauważyłam Jimina... i Yoongiego?! Przyszli razem? Może miał jednak tu też spotkanie... jednak na to nie wygląda... idzie tu do mnie ich obydwoje.
-Hey, jesteście we dwóch...?- powiedziałam ze znakiem zapytania na końcu.
-Przepraszam cię [T.I]... Suga się wepchał w nasze spotkanie i też chciał iść.- powiedział Jimin smutnym głosem siadając naprzeciwko mnie.
-Ohh, rozumie... o co chodzi Yoongi?- zapytałam się siadając na kanapie a on usiadł obok mnie.
-O nic, chciałem cię zobaczyć. Sprawdzić twoją prace nad naszymi strojami.- powiedziałem do niej z moim uśmiechem. Widziałem jak się gotowało w Jiminie.
-Nie pokaże wam! Spotykamy się wszyscy za miesiąc, wtedy wam to pokaże!- powiedziałam uderzając go w udo. Zawsze tak robię komuś ciekawskiemu.
-Ohh, nie złość się księżniczko.- powiedział Jimin śmiejąc się do niej a ja piorunowałem do wzrokiem.
-K-Księżniczko? Tsa... ja i księżniczka.- powiedziałam zawstydzona... chyba się zarumieniłam... dawno nie byłam na randce. Chociaż to nie randka... Suga, też tu jest.Dziewczyna się zarumieniła a Jimin zaczął się uśmiechać do siebie, a ja go piorunowałem wzrokiem.
Zamówiliśmy sobie kawy. Ja czarną, Jimin Americano a [T.I] cappuccino. Czekaliśmy teraz na nasze zamówienia.
Jimin i [T.I] świetnie się dogadywali a ja nie mogłem się znaleźć w tej ich słodkiej gadce... ugh! Zaraz obiecuje iż coś zrobię aby zwróciła na mnie uwagę i to dość dobrą uwagę.
- A powiedz... masz chłopaka lub kogoś na oku?- zapytał się Jimin.
-Nie, nie mam chłopaka. Ale mam kogoś na oku.- powiedziałam wesoło patrząc się na Jimina. Zapomnieliśmy nawet o wściekającym się z zazdrość Yoongim.
-Naprawdę?- powiedział posmutniając Jimin, nie skumał, że to jednak on...
-Szkoda... tak naprawdę to... wpadłaś mi w oko i byłem naprawdę wkurzony, kiedy Min Hyung mi się tu wpierniczył do nas...- dodał do smutnej wypowiedzi. Ja się tylko zaśmiałam...
-Ale... ja mówię o tobie. To ty mi wpadłeś w oko i nie chcesz wyjść jak pyłek.- chciałam go trochę poderwać. Jednak... aż tak mi się nie podoba... może próbuje zaleźć sobie kogoś na siłę...? Nie wiem ale muszę sprawdzić.Wkurzyłem się mocno z zazdrości... pierwszy raz tak mam przez dziewczynę. Teraz zrobię im show!
-To pokaż co do niej czujesz.- powiedziałem walc ręka w stół patrząc się na Jimina.
-C-Co? Jak?- powiedział skołowany Jimin nie wiedział co zrobić i dobrze, będę miał akcje do popisu.
-Pocałuj ją.- powiedziałem patrząc się mu w oczy. Był cały spanikowany.Chyba się przesłyszałam... co on sobie myśli?! Jak może kazać komuś to robić na pierwszym... no drugim spotkaniu! Ale... chce zobaczyć co zrobi Jimin... może jednak podbije moje serce.
-Yoongi! Nie jestem waszą zabawką!- powiedziałam oburzona. Czekałam na resztę wydarzeń.
-[T.I] ma racje! Przecież nie mogę... nie jest moją dziewczyną, nie wiem co czuje.- powiedział skołowany Jimin. [T.I] trochę się wkurzyła... cóż teraz będzie ci dobrze.
-A ja mogę. Jestem stanowczy i wiem czego chce.- powiedziałem biorąc ją za brodę przekręcając jej głowę w moją stronę i przyciągnąłem ją w talii do siebie. Pocałowałem ją.—————————————-
Powracam!!!! Rozdział ci dwa dni!!!!
Sugashhi111
CZYTASZ
✨You are my star ✨
FanfictionMin Yoongi x You Resztę dowiesz się w opowieści! Zapraszam moje aniołki! // sceny 18+ // wulgaryzmy // czasem nierealne xD