...Meet & Greet. Byłyśmy z Olgą tak podekscytowane, że to właśnie my z pośród kilku tysięcy dziewczyn pójdziemy na backstage do chłopców, że nie mogłyśmy powstrzymać drżenia rąk. Szłyśmy za ochroniarzem patrząc na siebie zdenerwowane, że palniemy jakąś głupotę a to byłby totalny wstyd. Ok jesteśmy już na backstage'u i czekam aż chłopcy wrócą ze sceny. Po 5 minutach zauważyłam zbliżających się w naszą stronę chłopców więc szturchnęłam Olgę w ramię a ona momentalnie się odwróciła i otworzyła buzię. Komicznie to wyglądało ale kiedy chłopcy do nas podeszli momentalnie się opanowała. Od razu przytuliłyśmy chłopców, ja Mrcusa a Olga Martinusa a później się zamieniłyśmy i zaczęłyśmy rozmawiać:
(uznajmy, że rozmowa była po angielsku)
- Cześć dziewczyny - powiedzieli równo
- Hejka! - odpowiedziałyśmy też równo i zaczęłyśmy się we czwórkę śmiać
Marcus dziwnie nam się przyglądał po czym powiedział do Olgi:
- Ejj a czy to nie Ty przypadkiem byłaś na scenie podczas ,,First kiss"?
Po tych słowach Olga wskazała na mnie głową
- A sorki - powiedział Marcus
- Ale jesteście identyczne więc was nie rozróżniam - dodał
- Spoczko nie ma problemu - zaśmiałam się
- O kurczę przypomniało mi się coś - powiedziałam i szybciutko pobiegłam za ściankę.
Po chwili wróciłam z ogromną paczką w rękach i przekazałam ją chłopakom.
- Ojejku to dla nas - zapytał Martinus
- Tak. Trzy dni nad nią siedziałyśmy - powiedziałam a Olga tylko pokiwała twierdząco głową.
- Jejku dzięki bardzo - powiedzieli równo
My tylko się uśmiechnęłyśmy
- Może zrobimy sobie zdjęcie - zaproponowała Olga
- Śmiesznie to będzie wyglądało. Dwie pary bliźniacze na jednym zdjęciu - zaśmiała się po czym dała najpierw swój telefon a później mój.
- A może teraz nagramy musical.ly do waszej piosenki - rzuciłam propozycję
- Spoko - odezwał się Marcus
Najpierw ja nagrałam musical.ly z chłopcami a później Olga
- DOBRA KONIEC TEGO DOBREGO WYŁAZIĆ JUŻ Z TĄD!!! - wykrzyczał ochroniarz, którego mega się przestraszyłyśmy
- Dobrze już idziemy powiedziałam wystraszona
- Czesć - powiedziałam przytulając Marcusa a później Martinusa
- Do zobaczenia. Mamy nadzieję, że jeszcze kiedyś się spotkamy - powiedział ze smutkiem w głosie Marcus.
Wybiegłyśmy zza ścianki i zaczęłyśmy piszczeć i płakać ze szczęścia
- BOŻE JAKI ON JEST CUDOWNY - rzuciła Olga
- Który? - zapytałam
- Marcus - odpowiedziała Olga głosem marzycielki wzdychając przy okazji
- Ejj laska nie zapominaj, że masz chłopaka - powiedziałam i złowrogo się na nią spojrzałam
- No bo chodzi o to, że... Marcel ze mną zerwał - powiedziała zasmucona Olga
W tym momencie łzy szczęścia zamieniły się w łzy smutku. Przytuliłam Olgę i powiedziałam:
- Ejj sis nie załamuj się. Znajdziesz sobie 100000 razy lepszego chłopaka - powiedziałam pocieszając moją siostrę
W ogóle o co poszło? - zapytałam
- Przyłapałam go jak się całował z... - w tym momencie Olga wybuchnęła płaczem i nie skończyła
- No z kim? - zapytałam
- Z Patrycją... - w tym momencie Olga bardzo mocno mnie przytuliła a ja odwzajemniłam uścisk
POV. Olga
Nie mogę w to uwierzyć, że moja naj... była najlepsza przyjaciółka zrobiła mi takie okropieństwo. jeszcze się na nich zemszczę. A będzie to zemsta słodko-gorzka.
POV. Melania
Ok wróciłyśmy już z koncertu na którym się super bawiłyśmy. Chłopcy są mega sympatyczni i przemili. Ale najgorsze jest to, że Patrycja zrobiła Oldze coś tak potwornego. Nie chcę jej znać. Jeżeli zrobiła krzywdę Oldze - zrobiła krzywdę mi. To jest moja jedyna, najukochańsza siostra. Wiadomo, że jak to w każdym rodzeństwie bywają różne sprzeczki. Najczęściej idzie o głupoty, ale i tak ją kocham, więc jeżeli ona nie chce znać ani Patrycji ani Marcela to ja też nie.
CZYTASZ
Byłam głupim zakładem? | Marcus Gunnarsen
FanfictionOto historia o 15-letniej Melanii, która ma wielki talent wokalny. Pewnego dnia pojechała na koncert swoich idoli ale nie wiedziała co ją tam czeka... Myślała, że to chłopak na dobre i na złe, jednak się myliła