5. Jak wyglądało drugie spotkanie.

2.7K 61 28
                                    

Legenda

[T.I.] - Twoje imię

[T.N.] - Twoje nazwisko

[I.T.K.] - Imię twojego kota

[T.U.F.] - Twój ulubiony film

[U.K.] - ulubiona kawa

[T.U.K.] - Twój ulubiony kolo

[T.U.A.] - Twój ulubiony autor

[T.Z.L.] - Twoja znienawidzona lekcja

================================

Steve

Jak co dzień siedziałaś za kasą i sprzedawałaś bilety na różne seanse.  Zostało tobie ostatnie 20 minut pracy, dlatego powoli szykowałaś się do opuszczenia kina. Ostatnim klientem okazał się Steve,  który zmierzał w twoim kierunku.

-Witaj, Steve. - przywitałaś się szerokim uśmiechem - Co Ciebie sprowadza znowu w to miejsce?

-Witaj, [T.I.]. - odpowiedział. -Chciałbym zapytać, o której kończysz zmianę.

-Za 20 minut kończę ale po co ci ta informacja? - spytałaś podnosząc jedną brew.

-Chciałbym zaprosić Cię na [T.U.F.] za 30 min w ramach przeprosin za wczorajsza sytuację. - oznajmił uśmiechając.

-A co jeśli mam już plany - odpowiedziałaś wyczekując jego reakcji, która była praktycznie natychmiastowa. - Spokojnie nie mam.  Chętnie pójdę. - uśmiechnęłaś się i dałaś mu dwa bilety na seans.

Tony

Pracowałaś w Stark Tower 2 tygodnie.  Podczas jednej przerwy  na kawę stałaś przy automacie i parzyłaś swoje ulubione [U.K.]. W momencie, kiedy wyciągałaś kubek poczułaś, że ktoś na Ciebie patrzy. Tym kimś okazał się twój szef. Tony Stark. 

-Zaparz mi też. Czarna bez cukru. - oznajmił patrząc w telefon.

Nie chcąc się narażać wstawiłaś leżący obok kubek i nastawiłaś odpowiedni tryb.  Po kilkunastu sekundach wyjęłaś kubek i podałaś go szefowi.

-Dzięki, przyjdź później do mojego biura. -oznajmił i poszedł w kierunku wyjścia.

-D dobrze. - zająknęłaś się i usiadłaś do stolika.

15 min później

Stałaś już przed drzwiami i czekałaś, aż dostaniesz pozwolenia, aby wejść. Po usłyszeniu zagłuszonego proszę otworzyłaś je i przekroczyłaś próg. Jak poprzednio za biurkiem siedział Tony przekładając jakieś papiery.

-Usiądź. - powiedział nie patrząc, kto wszedł.

Po wykonaniu czynności podniósł wzrok i lekko się uśmiechnął po czym powiedział:

-Miło mi Ciebie znowu widzieć, [T.I.]. Pyszna kawa ale nie o tym chciałbym porozmawiać. Widzę jak pracujesz, dlatego awansuje ciebie na stanowisko prywatnej asystentki.

Nie wiedziałaś co powiedzieć. Stark widząc to wręczył ci kilka papierów i wykrzywił usta w lekkim uśmiechu.

-Dziękuję, nie wiem co powiedzieć - wydusiłaś z siebie. Spojrzałaś na Tony'ego, który udzielił ci niemego pozwolenia na opuszczenie sali.

Ty oczywiście od razu wykorzystałaś pozwolenie i cała szczęśliwa opuściłaś  pomieszczenie.

Bucky

Rozmawiałaś z jednym ze swoich stałych klientów na temat systemów oprogramowań, które działają w niektórych komputerach. W momencie, kiedy miałaś przejść do kolejnego usłyszałaś dźwięk otwieranych drzwi. Odwróciłaś się w ich kierunku. Zobaczyłaś, że przechodzi przez nie Bucky. Mężczyzna, któremu pomogłaś kilka dni wcześniej. Powiedziałaś swojemu klientowi, że musisz coś załatwić a on po chwili opuścił pomieszczenie. Po niecałych 2 minutach podeszłaś do chłopaka.

Marvel PreferencjeOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz