-Ona jest z Hydry! Dlatego muszę z nią porozmawiać!- krzyknąłem.
Tony Stark
Wyciągam telefon z kieszeni i dzwonię do córki.-Viviana wracaj.- powiedziałem niespokojnie.
-Dlaczego?- spytała.
-Proszę wróć.
-Dobrze, już idziemy.- odparła cicho.
Park
Viviana
-Mój tata kazał nam wrócić.- zaczęłam.- Ale mówił to tak jak bym miała za chwile umrzeć.- dokończyłam.
-To chodźmy.- uśmiechając się do mnie poszliśmy w stronę Avengers Tower
Po 10 minutach byłyśmy już przy wieżowcu. Weszliśmy do windy naciskając guzik na piętro, w którym pewnie większość bohaterów się znajduję. Kiedy wyszliśmy z windy zobaczyłyśmy coś okropnego.
- Matko Boska! Nick odłuż ten pistolet!- krzyknęłam ze strachu.
- Viviana choć tu!- powiedział Tony.
Victoria
Wiem o co chodzi. Pewnie Steve się wyglądał. Ale i tak mogą mi naskoczyć.
-Jesteś z Hydry! Tak czy nie!?- krzyknęł Fury.
-A gówno Cię to obchodzi!- mówiąc to odskoczyłam w bok, ponieważ Pirat strzelił w moją stronę.
-Zwarjowałeś!- krzyknął Kapitan.
-Tony zabierz ją do celi. Potem wróć.- powiedział Nick.
Stark chwycił mnie za rękę wciągając do windy i zjeżdżając do celi.
Nick Fury
Kiedy Tony wrócił powiedziałem im mój jaki mają na następne tygodnie.
-Vivana możesz pójść do swojego pokoju?- spytałem. Nie słysząc żadnej odpowiedzi dziewczyna skierowała się w stronę swojego pokoju.- Wy usiądźcie.- powiedziałam do bohaterów.- Każdy z was będzie od teraz będzie jej pilnował.- oznajmiłem. - W poniedziałki Tony, we wtorki Wanda z Visionem, w środy Clint, w czwartki Natasha, w piątki Steve, a w sobotę i niedzielę wszyscy. Nie możecie jej spuścić z oczu.
- Ale... - Zaczął Clint
-Nie ma żadnego ALE. Macie jej pilnować i nie ufać.- powiedziałem i wszedłem do windy.
Taki krótki rozdział dla was👥 Gwiazdkujcię🌟 i komentujcie✏ Dobranoc (00.25)😪🙋
CZYTASZ
Painful Death Córką Kapitana
FanfictionVictoria Marow jest córką Nicole Marow i Steva Rogersa. Kapitan z jej matką był przez dwa miesiące. Przez te dwa miesiące coś się wydarzyło. Nicole zaszła w ciążę, ale nie zdarzyła mu powiedzieć. W wieku 5 lat porwano ją. Zmienili ją w najgorszą os...