«29»

93 12 5
                                    

POV. Cameron

Wyrwałem się z transu słysząc dzwonek wiadomości. Pokręciłem głową chcąc odgarnąć od siebie wszystkie te nie zbyt przyjemne myśli.
Spojrzałem na wyświetlacz i doznałem lekkiego szoku czytając treść wiadomości.

Nieznany: Nie mogę doczekać się wieczoru, mam nadzieje, że spędzimy go miło ;) ~Luke

Nieświadomie zagryzłem wargę wyobrażając sobie chłopca o brązowych włosach i jasnej cerze. Mógłbym się założyć, że gdy to pisał uśmiechał się, a dla tego uśmiechu jestem gotów zrobić wiele.

Zastanawiało mnie skąd miał mój numer bo przecież nigdy mu go nie podawałem.

Zastanawiało mnie czy ja też nadal cieszę się na spotkanie. Samo rzucenie się w kierunku telefonu i pierwsza myśl o zabójczo pięknym brunecie, który od paru dni stał się także moim przyjacielem utwierdzała mnie w tym iż tak łatwo nie mogę go sobie odpuścić.

Wstałem tym samym postanawiając ogarnąć wewnętrzne rozterki i ruszyłem w kierunku drzwi.

Nie zdążyłem ich dobrze otworzyć, a moja rodzicielka wpadła do pokoju z wielkim hukiem. Nie wnikam co robiła pod moim drzwiami.

- Cameron musimy porozmawiać - powiedziała gdy podniosła się z podłogi z moją małą pomocą. - Zaraz przyjdzie do nas Matthias z synem, za nie długo planujemy ślub więc chciałbym żebyście się wreszcie poznali - Matthias Smith był chłopakiem mojej mamy od czasu odejścia ojca zaczęła się z nim spotykać.

Momentalnie zachłysnąłem się powietrzem. Nigdy nie było mowy o żadnym ślubie. To tak jakbym ja zaczął mówić, ale jej nie powiedział. Myślę, że czułaby się podobnie co ja teraz.

Nawet ich nie znałem, a już mam być ich rodziną? Poprawka, oni mają być moją rodziną?

- Bądź gotowy za dwadzieścia minut. - Mówiąc to opuściła mój pokój, a ja stałem w osłupieniu. Dwadzieścia minut? Tak szybko i mówi mi o tym dopiero teraz? Czy ona jest poważna?

Szybko się przebrałem i przeczesałem włosy. Umyłem twarz po czym znów usiadłem na swoim wielkim łóżku.

Po dłuższym rozmyślaniu dotarło do mnie jak bardzo głupim byłem myśląc, że jej zdanie może zmienić moje uczucia. Jej Lukasem, pff jeszcze czego on pewnie nawet nie wie, że ona w ogóle istnieje. Automatycznie w głowie usłyszałem jej piskliwy głos mówiący te słowa. Skrzywiłem się nieznacznie, co prawda nie należał on dla najprzyjemniejszych dla ucha. Tak byłem zazdrosny, cholernie zazdrosny.

Nikt nie powinien ingerować w to co czuję, bo przecież to nie ich sprawa.

Lukasie chciałbym znać twoje najskrytsze myśli. Może wtedy bym wiedział co na prawdę myślisz o mnie, o nas. Każdego pięknego dnia chciałbym móc podziwiać twój piękny uśmiech, chciałbym być jego powodem. Niezmiennie darzyłbym cię uczuciem, które w całości mnie wypełnia.

Pewnego dnia znajdę w sobie odwagę i wyznam ci jak bardzo zamąciłeś mi w głowie swoim pięknym głosem i wyjątkowym wnętrzem. Pewnego dnia spotkamy się na wzgórzu, a słońce będzie u kresu swojej drogi do snu, złapię Cię wtedy za dłoń i przemówię. Powiem ci co sprawiło, że boję się odezwać i jak bardzo związane to jest z tobą, bo ty niczego nie świadomy nie masz o niczym pojęcia. Nie masz pojęcia jak bardzo potrzebowałem twojego ciepła, jednocześnie sam sobie je odebrałem.

Usłyszałem głośny dźwięk dzwonka co zwiastowało tym, że Matthias już przybył. Zszedłem na dół uważnie przyglądając się nowo przybyłym gościom. Zatrzymałem się niedaleko swojej rodzicielki patrząc na nią z niewzruszonym wyrazem twarzy, no bo hej za niedługo ślub, o którym nic mi nie było wiadomo.

- Cameron poznaj Matthias'a i jego syna Cooper'a. - Powiedziała kobieta stojąca obok mnie uśmiechając się do nich serdecznie. Kiwnąłem głową na powitanie mężczyźnie w garniturze i lakierowanych butach. Uścisnął lekko moją dłoń, chyba się nie zaprzyjaźnimy.

- Jestem Matthias, miło mi cię wreszcie poznać Cameron, Judy dużo opowiadała mi o tobie. - Uśmiechnął się przemiło w moim kierunku. Uu gościu takie gadki tylko w filmach, u mnie to nie przejdzie. Wolę chyba nie wiedzieć co im powiedziała. - A to mój syn Cooper, jestem pewien, że się polubicie. 

a/n:  Co myślicie o nowym rozdziale?

Zakładacie czy Cameron i Cooper zostaną przyjaciółmi czy wrogami? Jestem tego bardzo ciekawa!

SILENT LOVE ➱ DARKOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz