Rozdział 10

440 37 19
                                    

Po kolejnych dwóch dniach odpoczynku mogłam wstać na nogi. Nie wiedziałam co było przyczyną mojej nagłej "choroby", ale nikt nie chciał mi tego powiedzieć. Tak jakby to było coś wielkiego.

Weszłam do kuchni witając się z chłopakami. Powolnym krokiem podeszłam do jednego z nich, aby się przytulić. Nie wiem czemu nagle wzięło mnie na tulaski.

- Ya! Baekkie co się stało, że tak urosłeś przez te dni? Jak to możliwe? - Popatrzyłam zdziwiona, na jeszcze bardziej zdziwionego chłopaka. - Co jest? Coś nie tak? Źle się czujesz?

- Nie, wszystko w porządku tylko, że... - zawahał się przez chwilę, patrząc po zebranych - nie mam na imię Baekhyun.

Wybuchnęłam gromkim śmiechem, zwracając uwagę wszystkich domowników na naszą dwójkę. Dopiero kiedy popatrzyłam na kamienne twarze naszych towarzyszy opanowałam się.

- Jasne, jasne. Nie wrobicie mnie w te wasze głupie sztuczki! - Zdenerwowana otworzyłam szafkę z kubkami, z zamiarem zrobienia sobie herbaty, ale kiedy nie mogłam dosięgnąć naczynia zirytowana poszłam po krzesło, co wywołało śmiech u pozostałych.

🌹🌹🌹🌹🌹

Zjadłam śniadanie w towarzystwie chłopaków, po czym poszłam umyć zęby. Weszłam do łazienki, oczywiście wcześniej pukając, by nie naruszyć niczyjej prywatności. Wkroczyłam do środka zaczynając pilnie szorować ząbki, gdy nagle do środka wpadł zdyszany Kai, który mocno mnie przytulił.

- Ubrudzę ci koszulę - odsunęłam się, ale on z powrotem przyciągnął mnie do siebie. - Coś się stało?

- To prawda? - Zapytał zmartwiony.

- Co ma być prawdą?

- Że nie wiesz kto jest kim? - Zaśmiałam się na jego słowa.

- To nie jest śmieszne głupku! Wszystko pamiętam! Wasza zmowa przeciwko mnie, nic nie da!

- Więc, kim jestem? - Popatrzył na mnie błagalnym wzrokiem.

- Kai przestań! - Zmierzwiłam mu włosy - a tak na marginesie, kiedy się przefarbowałeś? - Uszczypnęłam go za policzki - w blondzie też ci ładnie.

- YongSun - złapał mnie za nadgarstki i popatrzył prosto w oczy - ty... ty naprawdę... naprawdę mnie nie rozpoznajesz?

- Ale o co ci chodzi Ka...

- Sehun, YongSun. Mam na imię Sehun.

- Tak, a ja jestem z europejską modelką.

______________________________________
Dzisiaj bardzo krótko, ponieważ zmieniam koncepcję opowiadania i wprowadzam nowy klimat. Mam nadzieję, że mi wybaczcie.
❤❤❤❤❤

BROKEN PASSION / Kim JonginOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz