Igor pov.
Wsiadłem do mustanga i skierowałem się w stronę mieszkania. Na miejscu wyskoczył przede mnie Adrian, omal nie dostałem zawału.
- Gdzie byłeś? - zapytał.
- Stary kurwa nie strasz. - powiedziałem łapiąc się za serce.
- Odpowiedz na moje pytanie: - zarządził.
- Dobrze mamo,byłem u tej laski z imprezy. - rzuciłem idąc w kierunku swojego pokoju.
- Zaliczyłeś? - zatrzymał mnie.
- Nie, tylko u niej spałem. - przewróciłem oczami.
-To nie podobne do Ciebie.- skrzyżował ręce na piersi Adrian.
- Kurwa, stop. - warknąłem.
Stwierdziłem,że wezmę prysznic,bo strasznie jebałem. Rozegrałem się i włączyłem wodę.
~ W sumie to nie wiem czemu jej nie zaliczyłem. Może dlatego,że było mi jej żal? ~ pomyślałem.
Amelia pov.
- Jejku już powinnam się szykować! - krzyknęłam.
Otworzyłam szafę i rozejrzałam się.
W końcu padło na sukienkę w kolorze bordowym. Jej góra wygląda jak stanik. W pasie były dwa dekoracyjne sznurowania. Dół to spódniczka do kolan. ( Media )Następnie zrobiłam lekki makijaż. Pomalowałam rzęsy maskarą, delikatne kreski oraz pomadka pasująca do ubioru.
Gdy przeglądałam się w lustrze zadzwonił mój telefon.
-Halo? - odebrałam.
- Gdzie ty wczoraj zniknęłaś? - zapytała Martyna.
- Nie mogłam was znaleźć,więc wróciła do domu. - powiedziałam.
- Mam nadzieje,że nic się nie stało. - usłyszałam westchnięcie.
- Spotkajmy się jutro to wszystko Ci wyjaśnienie. - zaproponowałam.
- Okej, pasuje ci osiemnasta? - zapytała.
- Może być, jesteśmy umówione. - odpowiedziałam.
- Do zobaczenia. - rozłączyła się.
Dwie godziny później :
Przed chwilą dostałam SMS od Igora,że czeka na mnie na dole. Ubrałam szpilki,zamknęłam mieszkanie i zeszłam na dół.
Chłopak spostrzegając mnie, zgasił szluga. Widziałam jak jego usta lekko się rozchylają.
- Wyglądasz cudownie.- powiedział.
- Dziękuje. - powiedziałam i palnęłam buraka jak zwykle.
{ Powinna iść z tym do lekarza XD ~ autorka }
Igor otworzył mi drzwi do samochodu, a następnie wsiadłam. Wybraliśmy się do jakiegoś klubu. Chłopak szedł przede mną, ale po chwili straciłam go z oczu.
Znalazłam kuchnie w której wypiłam dużo alkoholu. Po jakimś czasie kompletnie nie wiedziałam co się dzieje.
Perspektywa Igora :
Szukałem Amelii w całym domu,gdy znalazłem ją nawaloną w trzy dupy. Jak ona tak szybko to zrobiła to nie mam bladego pojęcia.
Obok niej stał jakiś blondyn. Rzucał w jej stronę tanie teksty na podryw, dobierając się do niej
- Mała zbieramy się - pociągnęłam ją za rękę.
- Jezce ne. - wybełkotała.
Wziąłem ją na ręce jak pannę młodą i skierowałem się do samochodu. Zabrałem ją do siebie.
Amelia pov.
Obudziłam się w nie znanym mi pokoju. Chwile później do pomieszczenia wszedł Igor. Miał mokre włosy więc podejrzewam, że brał prysznic.
-O wstałaś śpiąca królewna. - zaśmiał się.
- Co się wczoraj działo? - zapytałam łapiąc się za głowę.
- Wypiłaś za dużo i jakiś chłopak chciał cię zaliczyć. - powiedział.
-Japierdole. - westchnęłam.
- Ale wtedy zjawiłem się ja, książę na białym koniu i uratowałem Ci życie. - uśmiechnął się, a ja parsknąłem śmiechem.
//
Mam nadziej że wam się podoba.Aktualizacja : 01.04.2019.
CZYTASZ
Frist and last love || ReTo
FanfictionStara nazwa książki : Czas pokaże Tak, książka przechodziła poprawki, abyście mogli ją przeczytać. Jest to moja pierwsza książka, a jak na pierwszą osiągnęła najwiecej wyświetleń także ten no dziękuje. Również dziękuje bardzo jeśli ją czytasz. Zapr...