Chapter four

858 58 0
                                    

Soundtrack -Artur Rojek- beksa

10:52
Wchodząc na parking, wyciągnęłam przed siebie kluczyki celując nimi w srebrne BMW.
Włożyłam walizkę do bagażnika, torebkę na przednie siedzenie pasażera i usiadłam za kierownicą.
Czekało mnie aż 6 godzin podróży sam na sam ze swoimi myślami, czego więcej mi do szczęścia potrzeba.

11:23
Zapętlająca się w kółko cisza i absolutna trzeźwość skłoniły mnie do odbycia kolejnej podróży.
Ale jak to dwie podróże na raz?
Otóż to, odbijemy podróż po mojej pamięci.
Czy mi się wydaje czy odzywa się moja droga bipolarność?
Oh to ty witaj przepraszam że tyle czasu usypiałam się lekami na recepcę,
Po prostu czasami mam ochotę powiesić się na pierwszym lepszym drzewie kiedy zaczynasz monolog hihi.

Może zacznę od początku,
Żyłam jak każda [nie]normalna dziewczynka, miałam kochających rodziców, mnóstwo koleżanek, piękne życie ...
Ta kurwa
Odkąd pamiętam byłam sama,
Matka unikała mnie kiedy tylko miała okazje żebym nie zauważyła tego że ojciec ją leje i że chleje jak pojebana.

A ojczulek udawał idealnego rodzica.
Zawsze „pocieszy",da kasę na jedzenie żebym nie wyglądała na aż tak zabiedzoną, poczyta do snu.
Ale kiedy sprawa wymagała od niego zaangażowania, bycia mężczyzną i ojcem to wymiękał.
Oczywiście jako profesjonalny olewacz wszystkiego zawsze miał jakąś wymówkę, początkowo w nie wierzyłam ale kiedy trochę mi się poznało świata, takiego jaki jest naprawdę czyli napiepszającego cie po dupie w każdej możliwej sytuacji przestałam łykać jego bajeczki jak dziwki spermę.
O tym jaki to on jest zapracowany, że nie ma czasu, że on dla nas się tak poświęca.
Gówno prawda, prawda była taka że w lodówce nie było nic poza światłem.

A szkoła? - nauczyłam się tam wbrew pozorom dużo. Na przykład?
Ufaj tylko tym któż wyglądają jakby kogoś zdążyli już zabić.
No chyba że normalnie śpisz w nocy wtedy polecam wybierać w tych wyglądających przyjaźnie.
Podstawówka to lata które kształtują nas najmocniej i najtrwalej.
Dlaczego?
Jesteśmy zdani na rówieśników, nasze najbliższe 10 lat zależy od tego czy im się spodobamy.
Dzieci są najbardziej okrutne i samolubne, potrafią zgotować komuś tramę na całe życie.
Grupka wybiera sobie ofiarę do maltretowania, jest zazwyczaj 2-3 „przywódców" którzy nadają rytm całej grupie, reszta ma za słaby charakter żeby postawić się lub pomóc więc ślepo Podążają za przywódcami, No i czasami jeszcze pare tak zwanych ciot kiedy nikt nie patrzy to nawet z tobą porozmawiają i się pośmieją ale zaraz znów wyzywają cie od życiowych przerywów No bo przeciesz wszyscy to dlaczego ja nie?

This world is a school, No one expects to stay in school forever

Alive Commodity | lil peepOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz