Prolog
Miłość jest dziwna, Jednego dnia wydaje ci się, że osoba, którą kochasz jest praktycznie twoja, a drugiego będąc na konkursie zakończenia Pucharu Świata widzisz jak obściskuje się ze swoim kolegą z drużyny, Przecież oni się nawet nie lubili, więc jak to możliwe? Dziwne, nie?
Trochę nerwów mnie ta sytuacja kosztowała, przyznaję. Na szczęście jednak ja się nie poddaje i nie zamierzam tego tak zostawić. Nie mam rodzeństwa, więc jestem rozpuszczonym dzieckiem, które zawsze dostaje to co chce i nie toleruje słowa "nie". Tak też będzie i tym razem. On jeszcze będzie mój. Zobaczycie.
Witajcie!
Mam nadzieję, że ktoś tu jeszcze jest :D Przepraszam, że tyle mnie tu nie było, ale miałam mały kryzys i nie chciałam dawać Wam byle jakich opowiadań. Próbowałam dodawać "One Reason Why", ale ciągle było usuwane, nadal nie wiem czemu, więc w końcu odpuściłam i powracam z drugą częścią Teammates. Mam nadzieję, że wybaczycie mi moją nieobecność i nadal będziecie czytać moje opowiadania. Pierwsza część już dzisiaj, a kolejne klasycznie co 2 dni :D
CZYTASZ
Teammates 2
Fanfiction"Nie mogę patrzeć na to, jacy są szczęśliwi. On miał być mój. Tyle lat czekania na niego i starania się żeby mnie zauważył poszło na marne. Ten ich spokój nie będzie trwał długo. Już ja o to zadbam". Pozornie piękna historia o miłości z zakończenie...