Kiedy się obudziłaś, ujrzałaś ciemne, gwieździste niebo. Podniosłaś się z trudem. Bolały Cię plecy.
-Gdzie ja...? - chwyciłaś się za głowę. Cholera, znowu ten sen? Miałaś tego powoli dosyć. Wysypiałaś się idealnie i znowu śpisz?! Musiałaś znaleźć sposób, jak najszybciej się obudzić.
-Nie wstawaj, dziecko - rozległ się głos. Obróciłaś głowę w stronę, z którego dobiegał i zaczęłaś się śmiać. Stał przed Tobą Gran Torino ubrany w strój białego króliczka z marchewką zamiast laski.
-Czemu jesteś tak głupio ubrany? - spytałaś, ocierając łzy.
-O co ci chodzi? Jestem króliczym czarnoksiężnikiem, moje moce potrafią zniszczyć świat - mówiąc to, uderzył marchewką o ziemię, z której wydobyły się iskry - Poza tym, wyłowiłem Cię z wody. Powinnaś mi dziękować.
-Dziękuję - powiedziałaś - To którędy do zamku? Muszę jak najszybciej tam wrócić i się obudzić.
-Mogę spełnić jedno twoje życzenie - zignorował Cię - Co wybierasz?
-Nieskończoność życzeń, którędy do zamku? - dopytywałaś.
-Mogę sprawić, że odnajdziesz miłość swojego życia i staniesz się na zawsze szczęśliwa. Kogo wybierasz?
-Co? Ja chcę tylko wrócić do zamku...
-Kogo wybierasz?! - Krzyknął, celując w Ciebie marchewką.
-No nie wiem, niech będzie...
Shinso Hitoshi
-Shinso Hitoshi - powiedziałaś, a następnie poczułaś uderzenie w głowę. Kiedy na nowo otworzyłaś oczy, stałaś przed królestwem.
-Księżniczko! - Krzyknął fioletowowłosy - Wszędzie cię szukałem. Zaraz ceremonia, chodź ze mną!
Chwycił Cię za rękę i pociągnął za sobą. Spojrzałaś się w dół. Ubrana byłaś w... Suknie ślubną?
-Shinso, gdzie idziemy? - Spytałaś, a chłopak stanął. Odwrócił się do Ciebie przodem i stanowczo przyciągnął do siebie, kładąc dłonie na Twojej tali. Uniosłaś wzrok, by popatrzeć w jego oczy.
-Nie wygłupiaj się - pochwycił kosmyk Twoich włosów i przetarł go z Twojego czoła - Zaraz zostaniesz moją żoną.
Nachylił się nad Tobą. Wasze usta były milimetry od siebie, kiedy...
Enji Todoroki
-Enji...? - powiedziałaś niepewnie, a następnie poczułaś marchewkę na czole. Chciałaś dać królikowi nauczkę, ale nie znajdowałaś się już w lesie, a w ogrodzie, siedząc na ławce. Wstałaś zdezorientowana, ale ktoś chwycił Cię za talię i usiadłaś na czymś miękkim. Odwróciłaś głowę i zauważyłaś Endeavora, który trzymał Cię blisko siebie, na swoich kolanach. Bałaś się poruszyć o milimetr.
-Hmm? - Zamruczał, wtulając twarz w twoje włosy.
-Co ty... Co my... - nie zdołałaś niczego powiedzieć, bo przyłożył palec do Twoich ust.
-Nie wygłupiaj się - mruknął, odsuwając dłoń i przesuwając ją na Twój podbródek. Nieznacznie zbliżył się, by Cię pocałować, gdy nagle...
Ochaco Uraraka
-Uraraka - mruknęłaś niepewnie. Poczułaś, jak Gran Torino uderza Cię marchewką, co spowodowało, że kiedy następnym razem otworzyłaś oczy, siedziałaś na swoim łóżku.
-W końcu się księżniczka obudziła - powiedziała z uśmiechem Ochaco.
-Uraraka! W końcu ktoś norma...
![](https://img.wattpad.com/cover/109192316-288-k685971.jpg)
YOU ARE READING
Boku no Hero Academia - Scenariusze [PL]
CasualeChciałabyś przeżyć swoją przygodę z jednym z chłopaków przyjemnego anime ,,Boku no Hero Academia"? Teraz masz takową okazję. Postacie: ~Midorya Izuku ~Katsuki Bakugou ~Shoto Todoroki ~Tokoyami Fumikage ~Kirishima Eijiro ...