#11 "Taka jest prawda"

175 10 0
                                    

-Tak-powiedział- taka jest prawda- podobasz mi się- mówił dalej- jesteś in a niz wszystkie inne fanki które spotkałem

-Jestem inna bo jestem łysa- odpowiedziałam

-Jesteś piękna - odrzekł

-Wątpię- powiedziałam i patrząc na szybę w której się odbijałam zauważyłam jaki dekolt ma sukienka którą obecnie miałam na sobie

-Gdybym uważał inaczej nie spotkałabym się z tobą, i nie dałbym ci swojego numeru. Dla mnie jesteś piękna, naprawdę

-To jak? Nagrywamy- usłyszałam męski głos zza pleców. Był to tata bliźniaków

-Tak, jasne- odpowiedział Mac

-Musisz wejść do środka, ja wejdę tam z tobą i wszystko ci pokaże- powiedział starszy z bliźniaków

-Okej- powiedziałam i wykonałam polecenie

Marcus poinstruował mnie dokładnie a następnie nagrał razem ze mną piosenkę. Było tak cudownie. Było to dla mnie jak sen.

-Było super, dziękuję- powiedziałam

-Żartujesz sobie? Nie dziękuj! To była sama przyjemność. Ślicznie śpiewasz

-Dziękuję- odpowiedziałam

-To idziemy- powiedział Mac

-Ale gdzie- zapytałam

-Na lody- odpowiedział- kocham lody a zabiorę cię na moje ulubione

-Napewno? Nie chce cię obciążać a i tak zrobiłeś dla mnie dużo

-To była sama przyjemność teraz czas na obowiązek

-Lody to obowiązek? - zaśmiałam się z tego co powiedział

-Oczywiście że tak - rzekł- lody to obowiązek każdego Marcusa Gunnarsena oraz Mai

Oboje zaczęliśmy się śmiać. Aż nie wiedziałam co mam mu odpowiedzieć.

*Time skip*
Po zjedzonych lodach udaliśmy się nad pobliskie jezioro.

-Pięknie tu- powiedzialam

-Bardzo - odpowiedział

Spojrzeli smyczy sobie głęboko w oczy. Zatopiłam się w jego cudnych oczach. Były takie idealne.
Powoli zbliżaliśmy się do siebie. W pewnym momencie nasze twarze prawie się dotykały.

---------------------------------------

Hej hej hej
Powróciłam
Dziś trochę krótszy ale jest


Walcz do końca/ Marcus GunnarsenOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz