#2

453 40 19
                                    

- Może jednak dobrym pomysłem będzie, żeby ten chłopak tu zamieszkał.... Będę mógł się bardziej na nim mścić... - zerwałem się szybko z łóżka gasząc papierosa.

Wychodząc z pokoju zauważyłem czarną walizkę, którą już gdzieś wcześniej widziałem. Musiała pewnie należeć do tego Jungkooka. Stwierdziłem, że dobrym pomysłem będzie sprawdzenie jej zawartości.
Szperałem w niej, ale nic ciekawego nie znalazłem, żeby później wykorzystać to na swoją korzyść.

Nagle przez warstwę ubrań zauważyłem coś różowego. Gdy to tylko wyciągnąłem nie mogłem ze śmiechu. Moim znaleziskiem były różowe majtki we wzory z kutasami. Ocierając łzy, które pojawiły się podaczas śmiechu lekko zacząłem się uspokajać. Kto by pomyślał, że wspaniały Jungkook będzie miał w swojej walizce coś takiego.
Dyskretnie zabrałem bieliznę z walizki chowając do kieszeni, gdzie następnie ją zapiąłem, żeby przypadkiem mój łup nie wypadł. Zostawiając walizkę w takim stanie jakim była przedtem poszedłem poszukać więcej informacji o nowym chłopaku oraz gdzie teraz może się znajdować. Jedyne czego się dowiedziałem to fakt, że jest ode mnie młodszy oraz, że teraz przesiaduje z tłumem dziewczyn na dziedzińcu. Poszedłem do miejsca gdzie znajdował się brązowowłosy. Po raz kolejny musiałem przepychać się między dziewczynami, żeby z nim porozmawiać.

- Miło cię widzieć.... - powiedziałem krótko.

- Czego chcesz? - spojrzał sie na mnie lekko podejrzliwie.

- Nie bądź taki niemiły...Wiesz chyba mam coś co należy do ciebie... - mówiąc to na mojej twarzy zagościł szeroki uśmiech.

- O czym ty mówisz?

- Wiesz chyba wypadło ci to z walizki... - wyjąłem z kieszeni jego różową własność z cudownymi wzorkami mając jeszcze szerszy uśmiech.

Brązowowłosy nie wiedząc jak się z tego wykręcić tylko się zawstydził. Tłum dziewczyn, który mu towarzyszył zaczął się śmiać na widok jego cudownych majtek.

- To nie jest moje! - krzyknął Jungkook po czym nie mogąc znieść dłużej śmiechów wyrwał mi z rąk swoją bieliznę i pobiegł w stronę akademika. Ja natomiast ucieszony, że moja zemsta się udała zostałem w towarzystwie dziewczyn miło spędzając z nimi czas.

Jungkook pov.

Pobiegłem prosto do akademika a następnie biorąc swoją walizkę wszedłem do pokoju, który dzieliłem z tym dupkiem. Usiadłem się na swoim łóżku biorąc kolana jak najbliżej swojej klatki piersiowej. Co za wstyd. Dlaczego on to zrobił? Czemu mnie ośmieszył? Co za dupek! Nienawidzę go!!!

Nie mogłem uwierzyć, że ktoś mógł mi coś takiego zrobić. Kiedy minęło parę dobrych minut postanowiłem wziąć się w garść i iść pod prysznic. Wziąłem potrzebne mi rzeczy i poszedłem do łazienki, która była łączona z pokojem. Po gorącym prysznicu pełnym rozmyśleń wyszedłem w końcu z łazienki mając na sobie luźną białą koszulkę oraz czarne szorty. Skierowałem się w stronę swojego plecaka by sprawdzić plan zajęć, ponieważ dodatkowo zapisałem się do klubu koszykówki. Schowałem plan z powrotem do torby i zacząłem grzebać coś na telefonie wyczekując na czarnowłosego, żeby mu wygarnąć za wcześniejsze zajście. Wreszcie po kilku godzinach chłopak wrócił do pokoju patrząc się na mnie zdziwiony.

- Co ty tu robisz? - spytał z lekkim wrogim spojrzeniem.

- Jak już wiesz mieszkam tu.... a teraz powiedz mi czemu wziąłeś moje majtki i mnie ośmieszyłeś?! - rzuciłem telefon na łóżko wstając by być na równi z czarnowłosym.

- Mam swoje powody i nic ci do tego... -chłopak skrzyżował ręce zupełnie nie przejmując się tym, że właśnie na niego naskakuje.

- Jesteś dupkiem! Powinieneś mnie, chociaż za to przeprosić! - zacząłem mówić ostrzejszym tonem.

- Mam cię przepraszać za to, że posiadasz takie majtki, a sam zostawiłeś swoją walizkę na korytarzu...? I kto tu jest dupkiem a może lepiej... i kto tu jest kutasem? - zaśmiał się.

- Naprawdę bardzo śmieszne...Gdzie niby ją miałem zostawić jak mnie nie wpuściłeś do pokoju?!

- To już nie mój problem....

Jaki on jest kurwa tępy! Mam ochotę już mu wpierdolić, ale nie zrobię tego, bo jeszcze wyrzuci mnie z pokoju.

- Spierdalaj! - syknąłem w jego stronę i położyłem się na łóżko.

- Nawzajem... - odpowiedział z lekkim uśmiechem po czym również rzucił sie na łóżko.

Zasnąłem mając nadzieję, że czarnowłosy również to zrobił.

Stay with me  •Jikook/Kookmin• ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz