Prolog

1.3K 99 93
                                    

Tak bardzo tęsknię za komentarzami jak pod moją książką "Bedroom floor". Może zrobicie taki śliczny spamik jak zawsze?❤ A co do "B.F." niedługo wybije 200 tysięcy wyświetleń. Kiedy to się stanie, czeka Was pewna niespodzianka👌

»»»»»»»»»»»»»»»»»»»»»»»»»»»»»»»»»»»»»»»»»»»»»»»»»»

Niektórzy twierdzą, że ludzie się nie zmieniają, jednak w przypadku Zayna i Liama jest zdecydowanie inaczej. Najpierw byli przyjaciółmi, później stali się dla siebie wrogami...

Wszystko zaczęło się, kiedy chłopcy mieli zaledwie po czternaście lat. Obaj z czasem się od siebie odsunęli. Na początku po prostu przestali spędzać ze sobą czas, jednak nie minął rok, a znaleźli sobie nowe towarzystwo. Zayn zakumplował się z Louisem, natomiast Liam z Harrym. Malik nie trafił zbyt dobrze i już w wieku piętnastu lat dołączył do znanej w całej szkole ekipy siejącej postrach.

Codziennością stały się dla niego papierosy, imprezy, a w końcu także narkotyki. Chłopak nigdy nie widział w tym nic złego. Z początku Payne nawet próbował powstrzymać przyjaciela przed złym towarzystwem, ale szybko się poddał nie widząc w tym sensu.

Wszystko byłoby dobrze, gdyby nie to, że nowi koledzy Zayna nienawidzili Liama. Każdego dnia wmawiali Mulatowi, że wcale nie potrzebuje swojego byłego przyjaciela do szczęścia. Z czasem sam czarnowłosy przestał interesować się chłopakiem.

Payne był na niego dosłownie wściekły. W kilka dni Malik skreślił wspaniałe lata ich przyjaźni i to naprawdę mu się nie podobało. Przestało mu jednak zależeć na jego towarzystwie.

Po krótkim czasie zaczął patrzeć na chłopaka z obrzydzeniem i stracił do niego cały szacunek. Z Zaynem nie było wcale inaczej. Kiedy mijał bruneta pod szkołą lub na korytarzu, zazwyczaj rzucał w jego stronę jakimś wyzwiskiem.

Po dwóch latach nie było nawet w najmniejszym stopniu lepiej. Wręcz jeszcze gorzej...

Chłopcy bez przerwy robili sobie na złość, a że chodzili do jednej klasy, nie było to takie trudne. Przy okazji nastawiali przeciwko sobie pozostałych uczniów, którzy pomagali im w ośmieszaniu rywala.

***

- Fajne rurki. Gdzie twój chłopak, pedale?!- Malik już od samego rana zaczął prowokować byłego przyjaciela

- Ja przynajmniej nie palę papierosów. Skoro lubisz trzymać je w gębie, to może lubisz też co innego?- prychnął Liam, wystawiając w stronę Mulata środkowy palec

Ten tekst z ust bruneta sprawił, że Zayn miał ochotę po prostu go uderzyć. Tym razem jednak się powstrzymał wiedząc, że nie dużo brakuje mu od wyrzucenia go ze szkoły. Mulat machnął ręką na chłopaka i najzwyczajniej w świecie zaczął kierować się do swojego domu, jednak nie wiedział, że wcale nie idzie tam sam...

««««««««««««««««««««««««««««««««««««««««««««««««««

Mam nadzieję, że jak na razie początek Wam się podoba i będziecie czekać na następne rozdziały.

Miłego wieczorku!❤

From hate to love | ZiamOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz