Drugi rozdział na dzisiaj❤
Z każdym dniem wspólna nauka szła chłopcom coraz lepiej. Zayn zaczął powoli przekonywać się do metod nauczania stosowanych przez Liama. Payne natomiast był pozytywnie zaskoczony tym, jak nastolatek zaczął go słuchać.
- Widzę jak bardzo się starasz- powiedział brunet, przyglądając się czarnowłosemu- i muszę przyznać, że coraz szybciej załapujesz kolejne zasady. Jeżeli będziemy się uczyć w takim tempie również w weekend, nie ma szans żebyś nie zdał tego testu. Robisz ogromne postępy
I choć Malik nigdy by się do tego nie przyznał, te słowa z ust byłego przyjaciela dały mu nadzieję, ale też więcej wiary w siebie i swoje umiejętności.
- Po prostu dobrze tłumaczysz- wyjaśnił Mulat- dużo lepiej niż ten nasz stuknięty profesorek. Chociaż sądząc po jego zachowaniu to ja nie wiem kiedy był ostatnio stuknięty. Podobno jest gejem, ale nikt go nie chce- zaśmiał się Zayn- w sumie przykre... ale go nie lubię, więc nie jest mi aż tak smutno
- Dobra, dobra- zachichotał Liam- widzę, że zeszliśmy na zły temat. Wróćmy do zadań z podręcznika, hm?- zaproponował
- A może by tak...- zamyślił się Malik- chwila przerwy?- zapytał z nadzieją- starałem się wytrzymać do końca naszych korepetycji, ale ten przedmiot to tragedia. Daj mi chwilę odpocząć
- W sumie to należy ci się chwila odpoczynku- oznajmił z dumą brunet- co chcesz teraz robić?
- Pokaż mi wszystkie płyty, które masz- Mulat spojrzał na całą kolekcję ustawioną na jednej z półek- i posłuchamy muzyki z tym, że ja coś wybiorę
Payne od razu zgodził się na ten pomysł. Tak naprawdę to nawet mu się spodobał. Kiedyś obaj lubili leżeć obok siebie na łóżku i wsłuchiwać się w teksty piosenek z ważnym przekazem.
- Może to...- powiedział z uśmiechem Zayn, wkładając płytę do magnetofonu i włączając urządzenie
Brunet siedzący obok już po kilku pierwszych nutach poznał utwór. Kojarzył mu się on z czymś wyjątkowym... z niezapomnianymi chwilami, które dawniej spędzał ze swoim najlepszym przyjacielem. Chłopak ten siedział właśnie na przeciwko niego i według Liama wszystko mogło być takie jak dawniej. Czuł, że dalej połączeni są pewnego rodzaju więzią, która zostanie z nimi na całe życie.
- Dlaczego wybrałeś akurat tę piosenkę?- zapytał w końcu, chcąc się upewnić
- Bo właśnie jej słuchał ktoś ze szkoły, kiedy pierwszy raz się spotkaliśmy. Jest dla mnie bardzo ważna, bo kojarzy mi się z tobą...
- Bo ma całkiem ciekawe brzmienie- rzucił po chwili, nie chcąc, by wydało się to co tak naprawdę pragnął powiedzieć
CZYTASZ
From hate to love | Ziam
FanficZayn i Liam od dawna są wrogami i nie wyobrażają sobie, że mogłoby być inaczej, ale jeden niespodziewany pocałunek może zmienić wszystko... - wulgaryzmy - przemoc - narkotyki, alkohol, papierosy