66. "Zgwałcił mnie. "

8.4K 442 99
                                    

- Która mnie obraża. Loren, masz co do powiedzenia?

- Jesteś głupią pizdą.

Mama się uśmiechnęła, a my się zaśmiałam. Kocham ją...
















- Nie zostawię ich.

- Rick... Znajdziesz o wiele lepszą, daj spokój. Chce ci się siedzieć w tej dziurze?

- Tak. Kocham ich i naprawdę ich nie zostawię.

- Przykro mi, ale musisz wybrać. Ja tu więcej nie przyjadę.

Rozejrzał się i się uśmiechnął, a następnie na nią spojrzał. Dawaj tato...

- Dalej ich nie zostawię. Jak mam wybierać, to to przegrasz. Kocham cię, ale ich też.

Wyszła stąd, a mama przytuliła tatę.

- Nienawidzę cię za to co jej powiedziałaś.

Westchnął.

- Kocham cię.

Uśmiechnęła się.

- Nie, nienawidzę cię.

Usiadł na krześle, a ja wstałam i poszłam na górę. Dobrze wiem co się zaraz będzie działo. Po chwili ktoś wszedł, Matt. Uh...

- Dzięki...

Uśmiechnęłam się.

- Luz. Jest okej?

- Mhm...

- Okej, to... Ja będę iść.

Skierował się do drzwi, chcę żeby został no, ale wtedy wyjdzie że go lubię. Ma zostać, czy nie? Tak...

- Matt... Zostań...

Odwrócił się i na mnie spojrzał, a ja się uśmiechnęłam.

- Na pewno?

- Mhm... Coś może ci się stać i...

- Mieszkam naprzeciwko, kochanie.

Zaśmiał się.

- Po prostu zostań, boże... Chyba że nie chcesz.

- Raczej że chcę.

Rzucił się na łóżko i mnie złapał w biodrach, a następnie posadził sobie na kolanach, przez co znowu mi się podwinęła spódniczka. Uh...

- Em... Możemy coś obejrzeć...

Uśmiechnęłam się i chciałam z niego zejść, ale mnie przytrzymał.

- Co cię tak speszyło?

Zaśmiał się.

- Nic.

Szybko odpowiedziałam, a on mnie do siebie przybliżył.

- Na pewno?

- Mhm...

Poczułam jak przejechał palcem po materiale moich majtek. Kurwa mać.

- Matt...

- Ej, przecież nic nie dotknąłem.

- Dotknąłeś.

- Przez majtki się nie liczy.

Uśmiechnął się i znowu to zrobił. Ja pierdole.

- Musisz?

- Nie wzięłaś mojej ręki, czyli ci się podoba.

Mega... Zabiłam go wzrokiem, a on się tak mega fajnie uśmiechnął i znowu przejechał palcem po materiale moich majtek. Przygryzłam wargę, a on mnie pocałował. Uh... Zaczął poruszać tym palcem, a ja lekko uniosłam biodra i go położyłam. To jest złe. Bardzo.

I hate you, baby || ZAKOŃCZONEOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz