20. "To nie to co myślisz."

10.4K 488 169
                                    

- Szedłem do szkoły z buta i się trochę zgubiłem, ale zobaczyłem sklep z Alpakami, więc wziąłem jedną.

- Jezuuu. Jesteś idiotą, naprawdę.

- Ajj, twoim idiotą.

Uśmiechnęłam się, a on mnie pocałował. To było słodkie, chociaż nie jesteśmy razem.












- Ale mówiłem ci że kupię sobie jakieś zwierzątko. Opuszczasz mnie, więc będę miał alpakę. To będzie... Zoe.

- To laska?

- Tak, dokładnie. Moja laseczka. Patrz, nawet ustawiłem ją sobie na tapetę.

Pokazał mi, a ja spojrzałam. To... Alpaka.

- Dobrze

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

- Dobrze... Więc... Wszyscy się uspokajamy i Matt...

- Zanim pani coś powie, to ja może pierwszy zacznę.

- Dobrze...

Westchnęła, a on wyszedł na środek z Alpaką.

- Jako iż moja nie dziewczyna mnie opuszcza, postanowiłem sobie kupić zwierzątko, bo nie będę miał kogo przytulać w nocy. No, a moja Zoe jest niegroźna i spójrzcie jaka słodziutka. Ona nie stawia oporów i mnie kocha.

Spojrzał na mnie wymownie, a ja się zaśmiałam. Ja też nie stawiam oporów!

- No, to moja mała dziewczynka.

Pocałował ją, dobra, mam być zazdrosna o alpakę? I czy to źle, że jestem trochę zazdrosna?

- No nie wiem czy taka mała...

Westchnęłam, a on się zaśmiał.

- Matt... To bardzo nieodpowiedzialne. Alpaki żyją z innymi Alpakami, muszą...

- Cicho, ja dam radę. Moja Zoe mnie kocha, prawda kochanie? No.

Ej no! Co z tego że nie jesteśmy razem, jestem zazdrosna o zwierzę!

- Usiądź... Masz ją oddać.

- Jasne.

Usiadł obok mnie, a ja się od niego odsunęłam.

- O, dzięki że zrobiłaś dla niej miejsce.

Ustawił ją między nami, a ja przewróciłam oczami.

- Matt... Musimy poważnie porozmawiać o naszym związku.

- O, a jednak jesteśmy w związku?

- To koniec.

- Niee... Dlaczego?!

- Zdradzasz mnie.

Złapałam się za serce.

I hate you, baby || ZAKOŃCZONEOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz